Trzoda-Chlewna - Forum
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/

Księga rejestracji świń
https://www.trzoda-chlewna.com.pl/forumN/viewtopic.php?f=9&t=1164
Strona 2 z 2

Autor:  franco [ wtorek 23 lis 2010, 23:16 ]
Tytuł: 

Wg mnie to jest tak; jeśli rolnik kupił loszkę od innego rolnika z jego numerem to zgłasza to do ARiMR i wpisuje do książki. A gdyby kupił nawet tego samego dnia jeszcze jedną od innego rolnika /no to ona będzie miała inny numer/ to należy każdą z nich wpisać do księgi w osobnej pozycji. Póżniej przy sprzedaży do Zakł.Mięsnego jest podobnie należy na każdą z nich wypisać osobny druk zgłoszeniowy. Jeśli sprzedaje się do Zakl.Mięsnego tuczniki własnego chowu lub z jednego żródła poch. to wszystkie idą na jedno zgłoszenie.Ato że ZM tatuuje jeszcze raz na plecach to po to tylko aby móc je póżniej zidentyfikować w razie potrzeby.

Autor:  farmen [ niedziela 27 lut 2011, 16:18 ]
Tytuł: 

witam . Według mnie to znakowanie to bzdura, u nas nikt tego nie przestrzega . kupuje prosięta od gościa który sprzedaje naraz po 200 sztuk i nie znakuje. Ja na początku kupiłem nawet tatuownice ale ani razu jej nie użyłem bo w ubojni nie wymagają. Dobrze że znieśli te świadectwa bo to był dopiero absurd

Autor:  marek99a [ czwartek 03 mar 2011, 22:27 ]
Tytuł: 

Witam . ja też uważam że to znakowanie to bzdura ,ja sprzedając tucznika znakuje go dopiero przy załadunku na samochód tatuownicą młotkową. ,ale kiedyś odbierali ode mnie 3 rzeżnikow w sumie około20 szt tygodniową i miałem problem z wyrejestrowaniem (tłukli na czarno) więc poszłem do agencji z pytaniem;co mam zrobić jak sprzedaję tucznika niewyspecjalizowanym jednostkom ubojowym??, ale się nalatali ,bo nikt nie wiedział co odpowiedzieć ,jeden poszedł po 2 drugi po3 ,no i w końcu sam kierownik się pojawił,a jego odpowiedz brzmiała tak -NIE REJESTROWAĆ WOGÓLE BO CI SIĘ TYSIĄCE ZARAZ NAZBIERAJĄ , i od tamtej pory czyli od 5 lat pier......ole tą biurokrację jak sami tam ludzie nie kompęntetni siedzą

Autor:  arek [ czwartek 03 mar 2011, 22:59 ]
Tytuł: 

ciekawe co zrobisz jak cie powiatowy doktorek odwiedzi i poprosi o ksiazke

Autor:  andrzej-guzik [ piątek 04 mar 2011, 10:15 ]
Tytuł: 

Dokładnie każdy jest teraz mądry a w razie kontroli to będziecie srać po gaciach weterynarz ma prawo świnię bez numeru lub nawet z nieczytelnym numerem przekazać do utylizacji. Z tego co się orientuje bo ostatnio przejąłem gospodarstwo i zrobiliśmy z ojcem przemieszczenie stada to z numerowaniem jest tak (w arimr mi tak kazali robić i to ma nawet sens) że świnia powinna zawierać numer stada w którym się urodziła bo pod takim została zgłoszona do arimr i widnieje w systemie, kupione prosiaki powinny więc być ponumerowane przez producenta który je wyhodował, w momencie sprzedaży prosiaka zgłasza do arimir nr stada do którego sprzedał a nabywający zgłasza skąd nabył i oni to sobie porównują czy się wszystkim zgadza. Jak świnia urośnie to przy sprzedaży powinna mieć tylko 1 nr (stada gdzie się urodziła) a na zgłoszeniu do arimr podajemy nr siedziby stada z której sprzedajemy czyli swój a w polu nr zawarty w oznakowaniu podajemy nr stada w którym świnia się urodziła. Ja tak robię i działa bo w systemie widnieją jeszcze świnie zarejestrowane przez ojca z jego numerem i muszą z stamtąd zniknąć.

Autor:  arek [ piątek 04 mar 2011, 12:31 ]
Tytuł: 

Andrzej masz racje tak jest i u nas gdy będziesz tak robił to zero problemów dodam jeszcze żeby zwracać uwagę na daty przemieszczeń tak aby ten co kupuje i ten co sprzedaje wpisali tą sama datę zdarzenia jeżeli chodzi o przemieszczenie miedzy gospodarstwami

Autor:  mietko75 [ piątek 04 mar 2011, 14:00 ]
Tytuł: 

A gdzie pisze że świnie muszą być oznakowane ,przed opuszczeniem gospodarstwa? Wielokrotnie czytałem iż nie mogą opuścić siedziby stada bez oznakowania .

Autor:  arek [ piątek 04 mar 2011, 16:23 ]
Tytuł: 

masz miesiąc na zgłoszenie urodzenia świń i tam podajesz że oznakowałeś tatuażem albo kolczykiem a jeżeli tego nie zrobiłeś to podajesz nieprawdę tak mi tłumaczył powiatowy gdy był na kontroli

Autor:  andrzej-guzik [ piątek 04 mar 2011, 17:15 ]
Tytuł: 

mietko75 pisze:
A gdzie pisze że świnie muszą być oznakowane ,przed opuszczeniem gospodarstwa? Wielokrotnie czytałem iż nie mogą opuścić siedziby stada bez oznakowania .


A to chyba jedno z drugim się wiąże tzn, siedziba stada z gospodarstwem przynajmniej w większości przypadków, jak składałeś wniosek o nadanie nr siedziby stada to nie podawałeś adresu i nr działki ewidencyjnej gdzie będzie zlokalizowana siedziba stada bo ja takie dane musiałem podać na wniosku i takie mam w przysłanej decyzji i u mnie opuszczenie siedziby stada to opuszczenie obrębu działki na której zlokalizowane są zabudowania gospodarstwa.

Autor:  złotnicka [ sobota 05 mar 2011, 09:40 ]
Tytuł: 

kupując prosięta nadal potrzebne jest świadectwo

Autor:  arek [ sobota 05 mar 2011, 12:27 ]
Tytuł: 

jest konieczne

Autor:  marek99a [ wtorek 08 mar 2011, 20:41 ]
Tytuł: 

Witam was koledzy.' ,po przeczytaniu waszych wypowiedzi nie można stwierdzić jednoznacznie jakie reguły obowiązują, więc postanowiłem zgłębić temat u żródła i wyprostować księge rejestracji ,odwiedziłem agencje -jak zwykle ludzie nie douczeni '' przy mnie czytali ustawe o rejestracji świń ' ', ale już w powiatowym WET ,podali konkrety ,a mianowicie- przy produkcji tucznika w oparciu o własne stado podstwowe obowiązek jest zakolczykowania tylko loch i knurów ,a prosiąt i tuczników już nie, tylko w chwili opuszczenia gosp.no i żeby pogłowie stada zgadzało się z księgo, co do kar, mogą nałożyć mandat finansowy , wstrzymać sprzedaż , ale nigdy przeznaczyć stado do utylizacji, co do cyklu otwartego nie pytałem ,bo mnie nie interesuje.nawiasem mówiąc powiatowy wetek gość w pożo .ale lubi konkrety i porządek .

Autor:  andrzej-guzik [ wtorek 08 mar 2011, 22:52 ]
Tytuł: 

No to trochę nakręciłeś. Czemu szukasz szczęścia u powiatowego jeżeli systemem rejestracji zarządza arimr wszycho jest tu http://www.arimr.gov.pl/identyfikacja-i ... erzat.html i ja się nie doczytałem że knury i lochy z własnej hodowli trzeba zakolczykować świnia to świnia jak sprzedajesz to wtedy walisz tatuaż czy kolczyk i git zwierzę musi być oznakowane przed opuszczeniem siedziby stada a nie dlatego że jest lochą czy knurem (osobiście wolę tatuaż bo taniej wychodzi niż kolczyki). Jeżeli chodzi o utylizację to niedokładnie napisałem bo chodziło mi o to że w przypadku sprzedaży zwierząt do ubojni jeżeli nie będzie oznakowane nr siedziby stada lub nr jest niekompletny to wtedy wet może przekazać do utylizacji bo tu niektórzy pisali, że nie znakują bo ubojnia nie wymaga, takie moje niedociągnięcie więc się poprawiam :)

Autor:  marek99a [ środa 09 mar 2011, 13:06 ]
Tytuł: 

Może dla niektórych z państwa szukanie wiedzy u jednostek nadzorujących wyda się śmieszne, ale moim zdaniem oni najlepiej wytłumaczą czego oczekują od gospodarstwa i udzielą konkretnych wytycznych ,żeby dostosować gosp. do ich wymagań jakie obowiązują na danym terenie ,bo każdy wetek powiatowy inaczej interpretuje prawo RP(śmieszne ale prawdziwe) a nie w chwili kontroli tłumaczyć się i słuchać pouczeń .co do znakowania ,na moim terenie lochy i knury muszą mieć kolczyk lub czytelny tatuaż z numerem gosp. reszta świń w chwili opuszczenia. DZIĘKI koledzy za dosadne wypowiedzi, poprzez nie zmobilizowałem się do prowadzenia ewidencji na bieżącą .

Autor:  andre [ czwartek 10 mar 2011, 21:42 ]
Tytuł: 

andrzej-guzik pisze:
No to trochę nakręciłeś. Czemu szukasz szczęścia u powiatowego jeżeli systemem rejestracji zarządza arimr wszycho jest tu http://www.arimr.gov.pl/identyfikacja-i ... erzat.html i ja się nie doczytałem że knury i lochy z własnej hodowli trzeba zakolczykować świnia to świnia jak sprzedajesz to wtedy walisz tatuaż czy kolczyk i git zwierzę musi być oznakowane przed opuszczeniem siedziby stada a nie dlatego że jest lochą czy knurem (osobiście wolę tatuaż bo taniej wychodzi niż kolczyki). Jeżeli chodzi o utylizację to niedokładnie napisałem bo chodziło mi o to że w przypadku sprzedaży zwierząt do ubojni jeżeli nie będzie oznakowane nr siedziby stada lub nr jest niekompletny to wtedy wet może przekazać do utylizacji bo tu niektórzy pisali, że nie znakują bo ubojnia nie wymaga, takie moje niedociągnięcie więc się poprawiam :)
Iwszystko na temat

Autor:  SpecStad [ środa 15 cze 2011, 17:34 ]
Tytuł:  Księgi Rejestracji :)

Witam Forumowiczów.
Przeczytałem Wasze wypowiedzi w temacie ARiMR, całej papierologii oraz konsekwencji z tym związane. W większości wypowiedzianych sentencjach zgadzam się w całej rozciagłości. Są jednak niektóre elementy wyrwane z kontekstu, które jednak nie koniecznie są poprawne. Ale nie mi to komentować.
Coś wiem na temat IRZ w ARiMR oraz PIW. Sam się zajmuję takimi ksiegami i uspójnieniami.
Jeżeli bedę pomocny jako forumowicz nie krępujcie się :)

Autor:  rolniczkaM [ poniedziałek 05 wrz 2011, 11:41 ]
Tytuł: 

witam! Mam problem z nową księgą rejestracji świń, rychło wczas doszłam do tego że są nowe wzory formularzy(szkoda że nigdzie o tym nie informowali). Teraz nie wiem czy nową księge prowadzić całkowicie od nowa czyli liczbę porządkową i stronę karty wsadowej pisać od nr 1, czy kontynuować starą księgę na nowych formularzach. Może ktoś mi podpowie?

Autor:  staś76 [ poniedziałek 05 wrz 2011, 16:27 ]
Tytuł: 

po staremu , najważniejsze żeby się zgadzało w książce i chlewni ,bo w ARiMR to mało kiedy się zgadza :wink:

Autor:  marian [ niedziela 30 paź 2011, 21:58 ]
Tytuł:  ksiega rejestracji swin

od 26 01,2011r według nowego wzoru

Autor:  Don [ wtorek 06 mar 2012, 23:28 ]
Tytuł: 

Czy ktoś miał jakies kłopoty że nie zgłaszał ubojów gospodarczych powiatowemu?
Jak to jest z przemieszczeniem swini do posiadacza zwierzecia który bedzie utrzymywał tylko 1 swinie z przeznaczeniem na własne potrzeby-słyszał ktoś o kontroli tego?

Autor:  stan1069@o2.pl [ czwartek 08 mar 2012, 00:25 ]
Tytuł: 

Don pisze:
Czy ktoś miał jakies kłopoty że nie zgłaszał ubojów gospodarczych powiatowemu?
Jak to jest z przemieszczeniem swini do posiadacza zwierzecia który bedzie utrzymywał tylko 1 swinie z przeznaczeniem na własne potrzeby-słyszał ktoś o kontroli tego?
Ponoć przy sprzedaży 1 sztuki wystarczy w księdze rejestracji zapisać ubytek bez nr. do którego poszły ,bo jednej nie trzeba rejestrować
uboju nigdy nie zgłaszałem ale słyszałem że jakieś są problemy
w cyklu zamkniętym problemu nie ma gorzej w otwartym
zgłaszać padnięcia ,a w razie braku trupa wine zwalić na psa albo jastrzębia

Autor:  wetman [ czwartek 08 mar 2012, 00:57 ]
Tytuł: 

A gdzie znaleźć takiego jastrzębia co by 250-kilogramową maciorę "uniósł". Oczywiście "sąsiad" się pytał. :D

Autor:  andrzej-guzik [ czwartek 08 mar 2012, 12:03 ]
Tytuł: 

Kiedyś słyszałem w agencji jak ktoś się pytał o przypadek sprzedaży komuś na własny użytek to jako że raczej nie posiada taka osoba nr stada to w zgłoszeniu trzeba podać adres do kogo zwierze poszło.

Autor:  wojce [ piątek 09 mar 2012, 22:13 ]
Tytuł: 

Tylko jak wpiszesz adres nowego posiadacza świnki na ubój i ubije go bez procedur wymaganych to na bank będzie miał kontrolę z weterynarii i kłopoty ,więc lepiej sobie nie robic problemów i nie zgłaszać tego faktu w żadnej instytucji :)

Autor:  navaho13 [ sobota 10 mar 2012, 08:02 ]
Tytuł: 

Zgłaszaj mniej urodzeń (ubój, upadek, sprzedaż sąsiadowi...)

Autor:  Don [ niedziela 11 mar 2012, 08:52 ]
Tytuł: 

ale co z cyklem otwartym tam do agencji zgłoszone masz ile kupiłes a ile sprzedałes i co z brakującymi

Autor:  wladekk1960 [ niedziela 11 mar 2012, 13:38 ]
Tytuł: 

Zostały na loszki z których będą prosiaki. :lol:

Autor:  navaho13 [ niedziela 11 mar 2012, 14:50 ]
Tytuł: 

tez mniej zgłaszaj, chyba że bierzesz z zachodu to sprzedawca nie napisze ci 5 sztuk mniej. zreszta, jak brakuje to nie problem, bo mogłeś sprzedać

Autor:  marcin17 [ czwartek 19 kwie 2012, 20:10 ]
Tytuł: 

witam jestem nowy co trzeba zrobic przy pierwszej rejestracji trzody bo zaczynam i nie wiem co i jak prosze o pomoc

Autor:  stan1069@o2.pl [ czwartek 19 kwie 2012, 22:44 ]
Tytuł: 

marcin17 pisze:
witam jestem nowy co trzeba zrobic przy pierwszej rejestracji trzody bo zaczynam i nie wiem co i jak prosze o pomoc
Wcześniej wystarczyło policzyć i zameldować i wtedy pani wydała książke rejestracji i życzła powodzenia
teraz pewnie trzeba mieć świadectwo zdrowia świnek które się kupiło i ponoć teraz panie życzą dużo zdrowia

Autor:  andrzej-guzik [ piątek 20 kwie 2012, 06:18 ]
Tytuł: 

Jeżeli kupiłeś świnie to tak jak pisze stan. Jeżeli przejąłeś od rodziców to musicie zrobić w agencji przemieszczenie stada na twój numer który przy okazji ci nadadzą,. Jak sprzedajesz to zawsze z nabitym numerem stada z którego świnie pochodzą (urodziły się).

Autor:  marcin17 [ piątek 20 kwie 2012, 21:08 ]
Tytuł: 

mam własne prosieta i teraz trzeba im jakies badania robic czy tylko jechac po ksiege

Autor:  Kamil1234 [ piątek 12 gru 2014, 11:40 ]
Tytuł:  Re: Księga rejestracji świń

Zgadzam się, że biurokracja jest za duża i często te wszystkie przepisy są bardzo "niezrozumiałe", dlatego polecam kilka stron, gdzie jest to opisane bardziej przystępnie, może komuś tez się przydadzą:
http://www.hodowle.eu/144_Oznakowanie_swin.html
http://www.hodowle.eu/145_Ksiega_rejestracji_swin.html
http://www.kolczykiagencyjne.pl/300-kolczyki-dla-swin.php
http://www.tuczniki.pl/kolczyki.html

Strona 2 z 2 Strefa czasowa UTC+2godz.
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/