Ubiegły tydzień poszło 40 sztuk po 10zł/kg za 20kg. Cena bez zmian od dłuższego czasu.

po 10 za 20kg i powyżej po 5 zł ostatnio sprzedałem 50 szt śr waga 32 kg i 50 szt śr 26 kg

nie wiem jak teraz ale przed aferą z ruskimi za dużą parkę wołali 400

11zł za 20 kg powyzej 5 zł. dla stalych . Dla innych 1 zl wiecej . Towar schodzi na bieżąco.

raczej schodzil na biezaco ale juz nie teraz bylem na pewnym duzy targowisku prosiat full ceny sa juz obnizone tak jak rolas mowil chcieli 300 za parke za 20 kg a schodza duzo nicej aby tylko pozbyc sie towaru za 250 kg kupi juz parke 20 kg prosiakow i to ladnych nie jakichs kotow

hej a jak wygląda cena prosiaka 25 kg w wielkopolsce

hey

Napiszcie mi bo nie rozumiem, kto o zdrowych zmysłach w obecnej sytuacji kupuje warchlaka za 200 - 300 zł, jakim trzeba być desperatem a może to hazardziści albo OPTYMIŚCI

A ja se wstawie 600 szt po 320 jak mają wybić to płacą 700 czysty pieniądz i tu 09 pewnie już pełne portki mahe

Skąd wiesz że po tyle? Na jakiej zasadzie liczą ? Hm to jeśli w zakładzie będzie po 400 tucznik to lepiej dzika poszukać w lesie i zaprosić do komory.

Zobaczysz i z flacha jeszcze wpadniesz

2000 tys wstaw życze powodzenia

2100 wstawiłem zazdrość przez ciebie przemawia

..tera dupo trzenso importeży warchlaka z Danii -och huncwoty po dupie dostanieta.
. Polska to głłupi kraj!
..z małymi odchyleniami od prawdziwej głupoty.
pozdrawiam rolników z krwi i kości , którzy trzeżwo stoją na nogach!!
będzie DPOBRZE!!

albo i nie Sa dwa wyjscia

A jak nie wybiją to musisz je sprzedać a jak będzie poniżej 4 zł będzie czysta dokładkaa

Jesli wezmą za darmo to bedzie jeszcze git, bo jesli znajdziesz sie w terenie zapowietrzonym to nie wiem czy znajdzie sie na tyle odwazny aby to zabrać. I zostajesz z towarem z którym nic nie mozesz zrobić.

Jak by mieli płacić po 700 zł za tucznika po wykryciu wirusa to kawałek chorego dzika by kosztował tyle co dobre auto
pomór to poważna sprawa która wpycha świnie w ziemie a hodowcę na drzewo

Dziś u kuzyna krowiarza był wet i mówi takie słowa.
1 Odszkodowanie sie nalezy tylko jesli wet potwierdzi [jak???] obecnosc wirusa i na skutek jego decyzji sztuki zostaną ubite i do tych sztuk. czyli wynikało by co samo zdechnie albo zdechnie przed potwierdzeniem......
2 W budżecie nie ma srodków.
3 Najlepsze-chłopie ta choroba juz dawno jest rozprzestrzeniona. -nie wiem co miał na myśli[na ile rozprzestrzeniona] wiecej nie dało sie wydusić z niego.

Pisałem kilka dni temu że ASF na 98 % był wykryty latem ubiegłego roku.. Też mi nic więcej nie powiedział ..

Witam Wszystkich
to mój pierwszy post na tym forum
jakie ceny prosiaków zagranicznych, krajowych, z targowisk u Was w tej chwili ?

sasiad kupil 10 po 150 szt

10 zł za tył dał fajna promocja mają więcej

10zł za tył ?
o co chodzi ?

Panowie jak tam duńczyk ile wie viel kostet??

Może ktoś zna ceny transakcyjne na prosiaki z tego tygodnia . Czy jest jakieś zainteresowanie prosiakiem ?
Pozdrawiam.

Kupię warchlaka 80 szt między 01-10 kwietnia i następne 100 szt początek maja z jednego gospodarstwa najlepiej do 100 km od Łodzi Pośrednikom dziękuję !!! 725344454

powodzenia chłopie

Już mam i więcej niż chciałem

kupię 150 sztuk warchlaka z województwa podlaskiego, mazowieckiego lubelskiego. Możliwa stała współpraca. Oferty na pw

kupię warchlaka 300 szt/mc, stała współpraca, najlepiej do 200 km od powiatu łukowskiego, oferty na pw

Warchlak zachodni bierz Polski dobry ma stałych klientow.
Albo cykle zamknięte bo z tymi stałymi odbiorcami to jak zawsze jest cena w górę i każdy chce kupować .

Na czym ta stała współpraca ma polegać ????????????? na szukaniu głupiego ??????????? Stanisław chciał podpisywać umowy i zapraszać loszki to chętnych nie widziałem

Współpraca stała pewnie jak prosiak drogi to placze bo za malo zarabia ale jak tucznik drogi to nie dolozy bo niby stała współpraca .
Głupiego szukają. Niech siedzi sam i macior pilnuje .

Ci co uwierzyli w stałą współprace to albo pilnują macior poza granicami albo zlewozmywaków były promocje ale się skończyły , bo po to były teraz trzeba płacić i płakać albo pomyśleć o swoich , no ale co mi w końcu do tego ????
jak już Mietko zaczyna myśleć o swoim prosiaczku to musi być przykro tyle płacić a tak się zarzekał ze nigdy już do loch nie wróci i o ile się nie mylę zakładał się że jak zostawi loszkę u siebie to od każdego przyjmie kopa w dupsko , chyba jak się na lochy namyśli to musi chodzić w gaciach metalowych

otwarty to malay grosz ale zawsze mozna przystopowac a z locham co za wyjsc e

Niech wstawiaja lochy i zapiep...... Nie będą cwaniakowac później.
już dali zarobić dunczykom, holendrom . Teraz sami niech zap...

stała współpraca polega na stałym odbiorze dobrego towaru, jak towar się zaczyna pie..lić to i współpraca tak samo. A o uczciwości w biznesie wystarczy posłuchać opini chodowców, ja o swoją się nie boję, i jak towar będzie ok, to i wspólpraca bedzie ok. Lochy też zamierzam wstawić, ale od zamiaru postawienia chlewni do jej postawienia trochę czsu minie.

Dobrze że mam cykl zamknięty.
Bo tucz nie polega na tym żeby kupić tylko , ale zadbać o towar .
Samo Sie nic nie zrobi.
Zawsze winny jest sprzedawca warchlaka.
Dlatego przestałem Sie w to bawić już dawno.

Oczywiście lolo że o prosika trzeba dbać, ale pewnych rzeczy tuczący nie jest w stanie zrobić za chodowcę prosiąt.

Jak zawsze .
Dlatego tucze .
wstawiaj lochy i nie marudz a zobaczysz jak to jest.
Jak nie to jaskółki jak Stan pisze

Ze swoich na pewno się na lochy nie nastawie , jedynie gdyby pieniążki na "odbudowę stad " można było pozyskać i to w rozsądnej ilości i na zamknięcie cyklu . Wówczas może i bym dupsko nadstawił

Do macior mi niespieszno ale jak nie będzie interesu na tuczu to i do macior będzie się trzeba przeprosić

zapomnijcie o dopłatach do macior - nie będzie.
Zachodni prosiak będzie dostępny cały czas.
Dopłaty mają być na zamkniecie cyklu tzn tuczarnie.
i bardzo dobrze bo polski prosiak powinien być w cyklu zamkniętym. A tuczarze niech biorą zachód po 300-330 za szt

Ja też uważam że dopłat żadnych nie powinno być, rynek sam wyklaruje, kto ma chodować, a kto nie, dopłacanie pzrypomina mi komunę, i sterowanie gospodarką, produkcja prosiaka nie jest łatwa, ale jak to mówią nie święci garnki lepią. Jestem młody i mam chęci do roboty. Pozdrawiam wszystkich krajowych producentów prosiaka

praca przy lochach jest dużo trudniejsza niż tucz ale za to rozród w każdej hodowli jest najciekawszym zagdnieniem coś się tworzy ciekawego a nie tylko kilogramy mięsa

W kazdym stadzie sa okresowe spadki odpornosci i niech nikt nie oczekuje ze kazda kolejna partia prosiaka bedzie toczka w toczke taka sama jak poprzednia, dunczyki tez bywaja lepsze i gorsze mimo ze ten sam nr. Wstawicie swoje lochy to wtedy stwierdzicie ze te kupowane warchlaki to jednak byla super jakosc, przy produkcji prosiaka kazdy najdrobniejszy blad juz jest nie do odrobienia, wystarczy jeden dzien sraczki i tucz 2 tyg dluzszy, goraczka poporodowa u lochy i kolejne 2 tyg na tuczniku do tylu.

baraki masz racje hodowla prosiat wymaga\ czasu i zaangazowania jak to sie teraz mowi dyspozycyjnosci w chlewni i pelna profilaktyka Jak ktos mowi ze jedynym zastrzykiem jest zelazo to nigdy nie zajmowal sie hodowla prosiat Parvo + rozyca . coli .zelazo wit cokcydiostatyk myko cirko regularne odrobaczanie i jeszcze trzy inne zastrzyki ktorych nie wymienie bo prawnie robi to lekarz + dezynfekcja Czy ktos zajmujacy sie hodowla tego nie robi?

zachodze w głowe jakie trzy inne zastrzyki ?

jeden to napewno botoks na zmarszczki ale pozostale dwa ?