jaki teraz polecacie srodek na chwasty w zycie i przenicy z jesieni nie byly pryskane i zeby przymrozek nie zaszkodzil

witam niewiem jakie masz chwasty proponuje lancet i nie to ze jest reklamowany pozd

A mi zboża co roku zostaje więc w tym zasiałem z ok 9 ha łubinu myślę ze lepiej na tym wyjdę jak na zbożu, którego nikt nie chce kupić

No nie liczyłbym na to, że łubin łatwiej będzie sprzedać.
Na strączkach też można zarobić, sam wolę siać strączki niż zboża jare. Niestety uzyskiwanie wysokich plonów jest dość trudne, ale wszystkiego można się nauczyć i te 5-6 ton grochu problemem nie będzie.

u nas na lekkich glebach groch niema szans i najwięcej zależy od rokładu opadów straczkowe są duzo bardziej niestabilne w plonowaniu od zbóż. Przy częstym nawożeniu obornikiem i gnojowicą poprostu nie ma dla nich miejsca w płodozmianie

Brzydalu, czy Ty kiedyś posiałeś groch? Nawet na piachu możesz zebrać ok. 3 ton z ha. To znaczne lepiej niż w przypadku łubinów. No i nie masz dużego zagrożenia ze strony chorób grzybowych. Dawkę startową N możesz dać w gnojowicy.
Jeśli będzie susza to na największych piaskach możesz zebrać 1-2 tony z ha.
Przynajmniej u mnie.

krzywy a czy 1-2 tony/ha to zadowalajacy plon ? wg mnie to marnowanie ziemi której i tak mam za mało żyto hybrydowe da 6-7 ton przy normalnych warunkach pogodowych na 5 i 6 klasie a co jak by rosł groch po 40 m3 gnojowicy nie wiem moze ktoś praktykował ?

Jęczmień z wczesnego siewu już powschodził i w tym roku wygląda pięknie .

To Ty nie masz piasków. Jak nie będzie padać przynajmniej raz w tygodniu, to żyto, czy nawet to Twoje hybrydowe nie da więcej jak 2 tony. Podobnie kukurydza. Urośnie na metr, a może i niecały. 1 maleńka kolba.

uwierz mi że mam piaski, jest mozajka około 20% IV B reszta po połowie V i VI teren bardzo pagórkowaty np. żwiru nie muszę kupować bo mam na polach takie małe żyłki ale na własne potrzeby pozyskuje. Jak żyto miało by nie dać 2 tony to groch pół tony by nie dał

przywieź te zboże w moje strony a sprzedaż wszystko gwarantuje
sam bym trochę kupił

Co do kukurydzy to się nie zgodzę, tam gdzie żyto usycha kukurydza radzi sobie znakomicie. Co więcej kukurydza wysokości 1 metra z jedną mała kolbą daje 5-8 ton ziarna.

BARAKI a ja się z tobą nie zgadzam koleś na piachach miał w ubiegłym roku kukurydze miala okolo metra jedna kolbę małą i 4 ton nie omłócił

Mogło tak być, nie wiem jak tam u was było z opadami, uprawiam kuku 3 lata i jeszcze nie zdażyło mi się zebrac mniej jak 5 ton choc na niektórych polach wyglądała marnie.
To tez kwiestia agrotechniki, z tego co widze to najczesicej popełnianym błedem na lekkich glebach jest zbyt gęsty siew, na piachu nie daje wiecej jak 60tyś inaczej nie będzie kolby, no i nie kazdy mieszaniec się sprawdza w tych warunkach, trzeba dobrać te odmiany które daja rade.

to powiedz mi jeszcze jak ustawić siewnik aby sial te 60 tys

baraki gdzies Ty do szkoly chodzil, porownaj sobie system korzeniowy zyta i kukurydzy i czy wiesz co to jest bonitacja i pojemnosc wodna gleby.Wszystkie zboza oprocz zyta maja slaby system korzeniowy lacznie z kuku ktora jest posrodku.Mam 5 klase ziemi ale zyto i rzepak urosna zawsze a kuku niekoniecznie poniewaz dobra pojemnosc wodna zaczyna sie na metrze.Jak myslicie co tam jest madrale?

Arek w moim siewniku ustawia sie odstęp w rzedzie w cm, dla 60 tyś wystarczy ustawic 22cm i gra.

Stanislaw ja tam nie będe dociekał co ma większy korzeń, dla mnie najwazniejsze z czego mam więcej paszy, ale myslę ze przewaga kukurydzy nad zbożowymi tkwi w długości wegetacji, zboże okresowego braku wody juz nie zdąży odrobić, Kuku rosnie długo, jak jest sucho to się pozwija, nie przyrasta ale przetrwa, jak jest mokro to zap.... w oczach i odrobi straty. W zeszłym roku na najgorszym piachu już do połowy zbrazowiała, straciła połowę liści, przyszły deszcze to odbiła i na koniec dała przyzwoity plon.

I co najważniejsze kuku się nie pokładzie ile by się nie nasypało , gradu też się nie boi .

No nie wiem co sie lepiej opłaci posiać, piszesz o życie hybrydowym 5-6 ton ja łubinu kosiłem w tamtym roku ok.2,5 tony ( posiałem na próbę odmiana gorzka rósł na 1,5 metra) sprzedawałem w tym roku nasiona po 1500 za tone,a sa orły co biorą nawet 2200,- zero nawożenia zero oprysków nie chcę tu kalkulować ale przy cenie żyta w moich stronach ok. 470 to chyba ja jestem do przodu o stanowisku pod pszenżyto i zwiększonej płatności do motylkowych w tym roku juz nie wspominam.

żeby za rok dwa łubin czasem nie był tańszy od żyta, to troche się kalkulacja zmieni. Ja pamiętam rok jak za kuku płacili 600 z pola mokrą a sypała powyżej 15 ton i jak to się ma do ubiegłego roku?

Kiedy planujecie siewy kukurydzy i co polecacie na T1 w pszenżycie ozimym? Planuję pryskać w środę na skracanie 0,3 moddusa+ 0,8 CCC i chciałbym połączyć to z T1

..czy w tej problematyce unijnego gospodarowania już ----cuś KUMACIE ,bo ja NIII.

Żyto korzysta z opadów zimowych , a gdy nadchodzą upały to ma 100 cm. wysokości albo jest w spichlerzu a kukurydza musi walczyć o przetrwanie cały prawie rok a plon 5 - 8 ton mokrej nie pokrywa kosztów siewu kukurydzy , a poza tym kukurydza na 1 metr wysoka z małą kolbą przy obsadzie 60 000 wyda plon 800 kg.
Baraki kuzyn kazał mi się zapytać czy nie mógł by Ciebie odwiedzić w celu podniesienia kwalifikacji ???????????? też jest hodowco świń i ostatnio się nawet za uprawę kukurydzy zabrał , ale w hodowli o wynikach Twoich na razie tylko marży z kukurydzą jest lepiej bo przy plonie ponad 10 ton z hetara mokrej zostało mu 700 zł z 3 hektarów i chyba z tego jeszcze transport 500 zapłacił cena mokrej z dostawą 300 zł / tona

Kuku u nas od ubiegłego czwartku codziennie ktoś sieje, mam pytanie ile dni mija zanim kukurydza pojawi się na wierzchu i jak znosi ewentualne przymrozki?

stan, mokrej qq się nie sprzedaje!! U mnie nakłady na 1ha z zakiszaniem to ok. 3000-3300zł. Więc wcale się nie dziwię, że Twojemu kuzynowi przy plonie 10t/ha zostały takie pieniądze. Nie ma w tym nic dziwnego... Ale jak ktoś ruszy głową, i tą mokrą zakisi w big bagi, ogłosi w lokalnej gazecie, czy też na olx.pl to z 300zł/t robi się conajmniej 600zł (w niedalekich okolicach ode mnie mnie, chodzi nawet pod 700zł/t ) I teraz policz, że przy 300zł/t wychodzisz na zero to przy 600zł masz 300zł/t czystego zysku, co daje z 1ha przy plonie 10t - 3000zł... Jest różnica?? Wystarczy mieć młynek do zboża, koncepcję na pakowanie w big bagi i ogień... Krowiarze teraz nie mają kwot, dlatego będzie to towar baaaardzo potrzebny, więc zbyt napewno będzie...

Don jak ciepło jest po siewie, to w pierwszym tygodniu qq już wychodzi na wierzch. Póki jest w ziemi, to przymrozki nie powinny jej nic zrobić, ale jak już będzie miała ze 2-3 liście i przyjdzie lepszy przymrozek to 2t/ha mniej...

Kazik za kiszone ziarno kukurydzy dać 600 zł /tone to trzeba być głupszy od krowy

Stan, jak jest klient co chce tyle dać to kto mu zabroni. U mnie jeden sąsiad z drugim się do dzierżawy układają i coś słyszałem że na 5,5 tony staneło. Ten co daje ziemie to w życiu tyle nie sprzątnął a ten co bierze się nasłuchał mądrego sawickiego że do białkowych będzie 350 euro dopłaty dodatkowo. To się nie będę z nimi licytował, bo liczyć umiem i w bajki sawickiego nie wierze. Zresztą te stronki to będą nie za drogie, a do tego cięzko sprzedajne.

Na tych strączkach to może i by zarobił ale siejąc byle co i byle jak a na zime ładnie je przykryć pługiem a inaczej to jak na tym zarobić ??? dopłaty do strączkowych braknie na materiał siewny , a obszarowych na uprawe kombajnista weżnie plon i zostanie sieczka z badyli

stan to na to wychodzi, że u mnie rolnicy głupsi od swoich krów są Tyle że taki głupi rolnik co kupi ten CCM po 600zł/t to kupi też ziemię po 120 tys zł/ha, a mądry hodowca świń może tylko z boku popatrzeć..

że też u mnie nie ma krowiarzy... Ogólnie to nic nie ma, kiedys był u mnie pewien gość z Litwy, to powiedział, że krajobraz u nas jak w Czarnobylu.

Ty myślisz że ci krowiarze tacy bogaci ????????? bo mi się wydaje że im tylko łatwiej pożyczają nikt o zdrowych zmysłach nie wyłoży 120 000 za hektar ani 600 za tone kiszonego ziarna kukurydzy w którym 1 /5 wody otręby tańsze i lepsze , młóto

Zapraszam na Mazowsze to zrozumiesz o czym mówię..

Stanku to po ile powinna być taka qq? 530zł tona ?

Ten towarek to za bardzo się do handlu nie naddaje a cena wiosna nie większa jak mokrej na jesieni . Karmie paszami z zakupu krów jak i świń = duża pryzma gnoju i trochę długu nic poza tym

bylem dzis w banku robic biznesplan na maly kredycik i pytam pana ktory to robil i jest kims waznym w tym banku ile moge wziac kredytu .Milion spokojnie mozemy dac .Jeden rok suszy ,lub PED lub ASF i jestem absolutnym bankrutem, czy bankowcy po szkolach tego nie wiedza?

A co bankowca ma obchodzić Twoja susza , PED albo ASF ????????? mają zabezpieczenie to ci kredyt dadzą a jak nie będziesz spłacał to tym lepiej dla nich , bo sobie sami wezmą i w dodatku więcej .

Stanisław to raz się zwija a za chwilę bierze kredyt, dziwny to cżłek
a bankowcy nie są głupi, nie dadzą więcej niż masz wart majątek

Milion weźmiesz.... 0,5mln dostaniesz zwrotu z agencji... vat sobie odliczysz, bo zapewne przy inwestycji jesteś na vacie... Swojego wkładu te 15% czyli 150 tys zł i zostaje Ci do spłacenia 350 tys zł.. Na 15 lat to wychodzi z odsetkami w pierwszym roku ok. 2000 zł/miesiąc... Biznes rozkręcisz z "ukręcenia" kilkuset tys zł uzyskanych z "oszczędności" przy budowie (chyba nie muszę mówić o co mi chodzi )

Kazik podejście do kredytów masz takie jak Maciarewicz do zamachów

kazik slowo rzekles ile chcesz miesiecznie za wykonanie i zarzadzanie.Fix nigdy sie nie zwijalem ,co roku moje gospodarstwo sie o cos powiekszalo.w tym roku jest nowy traktor ,jest pozwolenie na budowe 250 m . Kredycik jest na ziemie ha 40 tys

Stanisław rozumiem, że ten nowy traktor to za gotówkę?. Tak mnie tylko ciekawi z czego uzbierałeś, skoro koszt produkcji świnki to u Ciebie 5,30zl/kg

sprzedalem butelki a tak powaznie to z likwidacji swinek i doplat i to nie zaden tam wypas za kilka stowek a koszt produkcji to moze byc znacznie wyzszy .Postawcie dzis budynek z wszystkimi pozwoleniami .Powodzenia !!!!!!!

A biadolisz że żle rządzą , a tu proszę co rok nowe inwestycje a co dopiero będzie jak narodowcy zaczną rządzić a prezydentem będzie Kukiz chyba o samolocie trzeba pomyśleć

Nic nie chcę Stanisław, bo sam będę budował tuczarnię na podobną sumę co pisałem wcześniej...

Witam. Koledzy dziki mi zryły jęczmień siany tydzień temu , całe pole jest zbuchtowane. Miał ktoś podobny przypadek ? Siać jeszcze raz czy urośnie coś? Siałem 200 kg na ha , kwalifikat .

Spokojnie mi w zeszłym roku po kuku całe pole zorały wzeszedł i myślałem że nic z niego nie będzie ale bałem się przesiewać że będzie nierówno dojrzewał dorzuciłem azotu i plon ok 6 ton jęczmień silnie się krzewi a gęsto posiałeś to będzie ok najwyżej rzucisz saletry grubiej to się dokrzewi

Jęczmień jary ---ola boga 200kgg!na ha
..140 -150.
..ja nie mogÄ™..

Gleba jest taka sobie więc tyle wysiałem. Z tym że 90% pola zostało załatwione przez dziki .

Podziękuj dzikom, jak udało im sie zmniejszyć liczbę kiełkujących roślin o połowę to może cos z tego bedzie bo jak by te 200kg/ha w 100 % powschodziło to ino troche zagrzybionej plewy bys zebrał. Jęczmienia jarego na hektar 100kg wystarczy, zwłaszcza na słabej glebie.