Trzoda-Chlewna - Forum • Wyświetl temat - Uprawa zboz
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest niedziela 28 kwie 2024, 13:16

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11773 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 236  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: piątek 29 kwie 2011, 10:59 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
lukas trend zmniejsza napiecie powierzchniowe wody - moze chodzi o to by ciecz spływala z lisci a nie na nich zostawala


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 29 kwie 2011, 22:36 
Offline

Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56
Posty: 678
Core2Ucho pisze:
sanczo44 pisze:
Core2Ucho pisze:
Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Mój nie jest zaszyfrowany pierwszy od miedzy a potem co sześć przejazdów.

sanczo44 oczywiscie masz rację. Używam opryskiwacza 15m i nie mogłem zajarzyć Twojego sposobu :oops:


A jak ja u siebie mam to rozwiązać. belka12, siewnik 2,70 :wink: :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 29 kwie 2011, 22:43 
Offline

Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Posty: 4700
Lokalizacja: kuj-pom
z siewnika zrób 2,40 i będzie git


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 29 kwie 2011, 23:03 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
zaorałem dzisiaj kawałek pszenicy i posiałem w to miejsce jęczmień i tak sie teraz zastanawiam na pszenice dawałem saletre w 2 dawkach czy jęczmień wykorzysta azot z saletry która została przyorana wraz z "pszenicą" czy będę musiał jeszcze cos sypnąć ? może macie jakieś doświadczenia w tej materi


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: piątek 29 kwie 2011, 23:47 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 31 sty 2011, 19:35
Posty: 122
Lokalizacja: podlaskie
Core2Ucho pisze:
sanczo44 pisze:
Core2Ucho pisze:
Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Mój nie jest zaszyfrowany pierwszy od miedzy a potem co sześć przejazdów.

sanczo44 oczywiscie masz rację. Używam opryskiwacza 15m i nie mogłem zajarzyć Twojego sposobu :oops:
moja metoda nie jest do opryskiwacza 15 m przy której jedziesz normalnie i nie musisz liczyć Ale dzięki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sobota 30 kwie 2011, 16:25 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
robak pisze:
Core2Ucho pisze:
sanczo44 pisze:
Core2Ucho pisze:
Wybacz sanczo44, ale Twojego sposobu nijak nie mogę rozszyfrować. Najprostszy sposób zaproponował baraki.
Mój nie jest zaszyfrowany pierwszy od miedzy a potem co sześć przejazdów.

sanczo44 oczywiscie masz rację. Używam opryskiwacza 15m i nie mogłem zajarzyć Twojego sposobu :oops:


A jak ja u siebie mam to rozwiązać. belka12, siewnik 2,70 :wink: :lol:
A ile razy pryskasz ten owies ,przy jednokrotnym zabiegu na jakies zielsko to moze sie mijac z celem zeby zostawiac sciezki,ale powiem Ci jak to robią w mojej okolicy ci co sieją poznaniakami.Jak juz wschodzi to zapinają kultywator mają cynki tylko za sladami traktora i zapierdala po polu co iles tam metrów jak im pasuje i takim sposobem mają sciezki


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 10:04 
Offline

Rejestracja: wtorek 17 lut 2009, 20:31
Posty: 71
Lokalizacja: Studzionka
Panowie mam problem z jednym kawałkiem pola. Mianowice dzierzawie go od kilku lat i co rok wyglada na tym polu gorzej, kukurydza nie rosnie, jeczmien w czystym siewie nie ma szans, pszenzyto w miare, mieszanki zbozowe zostaje praktycznie sam owies. Na wiosne po siewie mieszanki akurat w tym roku, wszystko pieknie ładnie powsochidzlo, jednak teraz jeczmien zaczyna zoklnac i usychac, poczatkowo myslalem drutowiec, niestety nie ma go tam, potem wapno, nie pomoglo, nawet podwojne dawki nawozow nie pomagaja. Dodam jeszcze ze jak orałem na jesien to pole to w ziemi bylo mase much rozmiarami podobnych do muchy domowej, aczkolwiek mucha domowa to nie byla. Co to moze byc? Jakies sugestie? Rady?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 10:12 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
odczyn jaki jest ???? bo to ze radzi sobie tylko owies wskazywalo by na dosc niskie pH

co do szkodnikow , one powodowaly by raczej uszkodzenia Placami a nie całosciowo

kiedys byly stosowane w kukurydzy bardzo agresywne zalegajace herbicydy ale skoro kukurydza nie rosnie to ta opcja odpada

trzeba zaczac od analizy gleby , bo jesli jest kwasna to nawet potrojne dawki nawozow nic nie dadza - nie zostanie on pobrany


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 12:25 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
jaro89 pisze:
Panowie mam problem z jednym kawałkiem pola. Mianowice dzierzawie go od kilku lat i co rok wyglada na tym polu gorzej, kukurydza nie rosnie, jeczmien w czystym siewie nie ma szans, pszenzyto w miare, mieszanki zbozowe zostaje praktycznie sam owies. Na wiosne po siewie mieszanki akurat w tym roku, wszystko pieknie ładnie powsochidzlo, jednak teraz jeczmien zaczyna zoklnac i usychac, poczatkowo myslalem drutowiec, niestety nie ma go tam, potem wapno, nie pomoglo, nawet podwojne dawki nawozow nie pomagaja. Dodam jeszcze ze jak orałem na jesien to pole to w ziemi bylo mase much rozmiarami podobnych do muchy domowej, aczkolwiek mucha domowa to nie byla. Co to moze byc? Jakies sugestie? Rady?
Tez mysle tak jak Maciek daj glebe do analizy.A te muchy wbij w gogle-Ploniarka zbozówka,,,,Smietka ozimówka,,,,


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 13:54 
Offline

Rejestracja: niedziela 02 mar 2008, 22:31
Posty: 215
Lokalizacja: śląskie
Pryskałem wczoraj pszenżyto "BALTIKO" na rdze DUETT-em 0.6l/ha wyglšdało bardzo żle,na górkach widać poważne objawy przysychania roœlin-wyglšda to nie ciekawie


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 14:43 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
ja jestem strasznie nie zadowolony z pszenżyta mam borwo, pizarro i mieszanke grenado+ borwo na tych polach gdzie dałem obornik jesienią lub gnojowicę jest wmiarę ładne natomiast na polach gdzie obornik rok lub dwa lata wcześniej jest kiepskie duże spustoszenie zrobił mróz około 30% wypadło ale myślałem że reszta się szybko zregeneruje dałem saletre przed ruszeniem wegetacji i potem poprawiłem drugi raz około 15 kwietnia na lepszej ziemi nabrało koloru i trochę rośnie ale tam gdzie jest 5 i 6 klasa ma strasznie jasny kolor i nic nie rośnie pole wygląda okropnie dużo przebarwionych placy tak jak by je czymś przytruł nie wiem co to ma znaczyć i jak obserwuje to nie tylko na moim polu tak jest


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 14:56 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
brzydal jak na moje brak potasu


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 15:16 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
siałem jesienią 150 kg na ha soli potasowej chyba że ją deszcz przepłukał na lekkiej ziemi ? a tam gdzie obornik był to nic soli nie dawałem


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 15:27 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
potas jest łątwo wymywany w głąb profilu a jesien byla obfita w opady


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 15:36 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
trochę to aż nie wiarygodne żeby doszło tak ekstremalnego niedoboru pomimo stosowania soli jesienią i średnio co 3 lata obornika ale biorąc pod uwgę fakt że na sztywniejszej ziemi rośnie normalnie moze to być przyczyną a jak myślisz co teraz z tym zrobić ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 15:54 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
To są typowe objawy podeszwy płużnej.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 16:09 
Offline

Rejestracja: wtorek 17 lut 2009, 20:31
Posty: 71
Lokalizacja: Studzionka
maciek* pisze:
odczyn jaki jest ???? bo to ze radzi sobie tylko owies wskazywalo by na dosc niskie pH

co do szkodnikow , one powodowaly by raczej uszkodzenia Placami a nie całosciowo

kiedys byly stosowane w kukurydzy bardzo agresywne zalegajace herbicydy ale skoro kukurydza nie rosnie to ta opcja odpada

trzeba zaczac od analizy gleby , bo jesli jest kwasna to nawet potrojne dawki nawozow nic nie dadza - nie zostanie on pobrany


musze poszukac analizy to podam dokladnie pH gleby,co do tego obumierania roslin,to najlepiej widac w kukurydzy,ze np w jednej czesci pola kukurydza obumiera a jedna miedzy nimi rosnie sobie normalnie, dodam ze kukurydza byla wtedy zaprawiona Gaucho wiec drutowiec odpada.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 17:01 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
baraki twoja opcja tez jest bardzo mozliwa, mamy susze , podeszwa powoduje brak podsiąkania, orka w wilgotnych warunkach na jesieni i podeszwa murowana


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 17:22 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Maciek tu nie tyle chodzi o brak podsiąkania, nawozy zastosowane jesienią zostały przemieszczone w głąb i zatzymały się w podeszwie która działa jak filtr, teraz ta warstwa jest toksyczna dla korzeni i nie puszcza ich wgłąb a warstwa orna jest juz pewnie za sucha. Spadnie deszcz to się sytuacja poprawi.
Na 5-6 klasie moim zdaniem błędem jest stosowanie soli potasowej jesienią, zwłaszcza w większych dawkach, lepiej to zrobic wczesna wiosna. Wczesne dawki azotu przed ruszeniem wegetacji tez czesto robia więcej szkody jak pożytku.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 19:40 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
wątpie żeby to była podeszwa płużna nie orałem jak było mokro i orka była robiona około 30 cm głęboko zreszto te objawy występują tylko na 5 i 6 klasie gleby


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 19:42 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
brzydal a kiedy stosowales glebosz na tym polu ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 19:55 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
nie stosowałem głębosza ale na piachu nie ma podeszwy płużnej całą czarna zie mia byłą przeorana aż do żółtego piachu to z kąd podeszwa


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 20:06 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 23 mar 2009, 22:04
Posty: 375
może wyorałeś za dużo ,,żółtego piachu"


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 22:30 
Offline

Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Posty: 3588
Lokalizacja: łódzkie
Panowie Wy tu dywagujecie czy to odczyn ph ,czy warstwa płużna a ja wam powiem że to brak życiodajnej wody . Wczoraj zrobiłem trasę z pod Łodzi, za Piłę i stwierdzam że w Północnej części kraju mamy poważną suszę . Rolnik u którego byłem mówił że u nich od zimy nie spadła ani jedna kropla deszczu .
Jeszcze jare zboża jakoś wyglądają , ale oziminy to tragedia , wszystko robi się żółte . Nawet koło Radziejowa na najlepszych glebach w kraju , widać brak deszczu .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: niedziela 01 maja 2011, 23:20 
Offline

Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56
Posty: 678
u mnie żółte owsy odchorowały i robią sie ciemnozielone, te które nie zeżółkły są już całkiem duże, pszenżyta super :P , jęczmień ozimy względny :wink: , ale na słabszej ziemi woła deszczu, a na lepszej wyczyniec się w nim kłosi :x, żyto dość słabe :oops: , groch dwa wąsy :?: .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 07:33 
Offline

Rejestracja: niedziela 30 sty 2011, 10:55
Posty: 435
Lokalizacja: kuj. pom
tak susza susza ja jestem z kuj pom u mnie tez nie bylo deszczu od zimy zboza jare zolkna wszedzie zimowe jakos sobie radza ale juz widac brak wody


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 08:00 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
brzydal zółty piasek - Martwica (brak życia biologicznego) chyba mamy odpowiedz na twoje problemy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 09:58 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
bardziej prawdopodobne jest przepłukanie potasu na polach często nawozonych obornikiem nie może być braku mikroorganizmów. Wczoraj u nas troche popadało jak myślicie da jakiś efekt podanie potasu dolistnie ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 21:46 
Offline

Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Posty: 4700
Lokalizacja: kuj-pom
jakim środkiem skracacie pszenice i pszenżyto


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 21:59 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
arek pisze:
jakim środkiem skracacie pszenice i pszenżyto
po co sie pytasz narazie masz naturalny antywylegacz [zimno i susza]


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 22:01 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
brzydal podałes wczesnie pierwsza dawke azotu i pewnie saletre?????


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 22:19 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
brzydal moze byc tak ze nie bedzie mikroorganizmów, chocby przy niskim pH
A skoro mowisz ze wyorales żółty piasek to ta zółta warstwa jest jałowa, nie posiada tez prochnicy, co za tym idzie pojemnosc sorpcyjna jest znikoma


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 22:32 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 17 sty 2011, 17:28
Posty: 132
Lokalizacja: środek
arek pisze:
jakim środkiem skracacie pszenice i pszenżyto


Pszenica: ccc + Moddus w dwóch dawkach. Pszenżyto: na pierwszą dawkę ccc+Moddus, na drugą etefon.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: poniedziałek 02 maja 2011, 22:33 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
nie bez przesady z tym żółtym piaskiem żeby nie było mikroorganizmów to ja bym musiał zaorać głęboko warstwę ziemi do tej pory oraną a na wieżch wyciągnąć sam dziki piach a tak nie było zawsze mi się po górkachtochę żółtej ziemi pokazuje przy orce nie tylko w tym roku te objawy nie są tylko u mnie wmojej okolicy jest dużo podobnych plantacji


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 07:38 
Offline

Rejestracja: niedziela 30 sty 2011, 10:55
Posty: 435
Lokalizacja: kuj. pom
tez uwazam ze skracanie zboz mija sie z celem jest susza do tego zimno zboza sa niskie nie dlugo bedzie klos wiec po co meczyc jeszczete rosliny a deszczu nie widac wiec jak tak dalej bedzie to plony beda mizerne


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 10:43 
Offline

Rejestracja: niedziela 03 cze 2007, 10:08
Posty: 115
u nas dzisiaj nareszcie troche popadało nie zaduzo ale dobre i to


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 11:14 
Offline

Rejestracja: czwartek 17 kwie 2008, 20:26
Posty: 246
Lokalizacja: War-Maz Lubawa
Core2Ucho pisze:
arek pisze:
jakim środkiem skracacie pszenice i pszenżyto


Pszenica: ccc + Moddus w dwóch dawkach. Pszenżyto: na pierwszą dawkę ccc+Moddus, na drugą etefon.



słoma zbóż skracana muddus nie jest za bardzo wskazana jako ściółka dla zwierząt :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 12:56 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
konkretnie z jakiego powodu nie jest wskazana na ściółkę ?


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 13:33 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 17 sty 2011, 17:28
Posty: 132
Lokalizacja: środek
Adrian pisze:
słoma zbóż skracana muddus nie jest za bardzo wskazana jako ściółka dla zwierząt :)

Kolego Adrian, przytocz chociażby jedno zdanie z etykiety Moddusa o przeciwskazaniach w stosowaniu słomy jako ściółki. Stosuję Moddus od paru lat i jeszcze świnie od niego jakoś nie pozdychały :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 13:39 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 17 sty 2011, 17:28
Posty: 132
Lokalizacja: środek
ROLAS 222 pisze:
tez uwazam ze skracanie zboz mija sie z celem jest susza do tego zimno zboza sa niskie nie dlugo bedzie klos wiec po co meczyc jeszczete rosliny a deszczu nie widac wiec jak tak dalej bedzie to plony beda mizerne

Toteż właśnie piszę, że antywylegacze należy najlepiej stosować w kilku mniejszych dawkach dostosowanych do aktualnie panujących warunków (pogoda, podatność na wyleganie, nawożenie). Jeżeli już teraz nie zastosujesz pierwszej dawki antywylegacza na intensywnie prowadzonych zasiewach, to za kilkanaście dni, po poprawie pogody, może być już za późno.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 14:20 
Offline

Rejestracja: niedziela 05 sie 2007, 15:14
Posty: 605
Lokalizacja: woj. lodzkie
U mnie dzisiaj pada od rana momentami nawet sam śnieg :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 15:30 
Offline

Rejestracja: niedziela 17 cze 2007, 14:32
Posty: 570
Lokalizacja: Podlaskie ale nie Podlasie
Macie jakieś sprawdzone sposoby na odchwaszczenie jęczmienia jarego? Chodzi o to, żeby oprócz dwulisciennych powstrzymac tez jednoliścienne.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 16:24 
Offline

Rejestracja: wtorek 29 maja 2007, 08:45
Posty: 2331
Lokalizacja: szamotuły
jednoslicienne chodzi o owies głuchy ??? Puma lub basagran( niewiem czy jest jescze dostepny) , kiedys byl jeszcze Grasp , zwalczanie jednoslisciennych to droga zabawa w jarych


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 16:56 
Offline

Rejestracja: sobota 15 mar 2008, 10:05
Posty: 17
Lokalizacja: płn.Mazowsze
maciek* pisze:
jednoslicienne chodzi o owies głuchy ??? Puma lub basagran( niewiem czy jest jescze dostepny) , kiedys byl jeszcze Grasp , zwalczanie jednoslisciennych to droga zabawa w jarych


basagran służy do zwalczania jednorocznych chwastów dwuliściennych głównie w strączkowych i w zbożach z wsiewką motylkowatych.
Nie zwalcza owsa głuchego. Na owies to właśnie Puma lub Foxtrot- ten sam skład co Puma tylko ok. 30zeta tańszy.
W jęczmieniu jarym nie ma środka który jednocześnie zwalcza jednoliścienne i szeroką gamę dwulściennych.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 16:59 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Posty: 3582
Lokalizacja: łódzkie
U mnie od kilku godzin jest biało od mokrego śniegu. Obawiam się, że może to poważnie zaszkodzić wiosennym zasiewom, zwłaszcza jeśli chodzi o łubin :(


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 17:30 
Offline

Rejestracja: czwartek 04 lut 2010, 17:56
Posty: 678
ja na swoim 10-arowym poletku jęczmienia jarego zastosowałem pumę. Tanio to nie wyszło.

U mnie ciągle sucho.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 18:11 
Offline

Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Posty: 4700
Lokalizacja: kuj-pom
czym taki areał pryskałeś miotłą bo opryskiwaczem 12 metrowym jakoś tego nie widzę


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 19:12 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04
Posty: 3752
Popadało, nie za dużo ale ziemia na 5cm zwilżona. Dobre i to.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 19:20 
Offline

Rejestracja: piątek 04 lut 2011, 18:37
Posty: 2899
navaho13 pisze:
Macie jakieś sprawdzone sposoby na odchwaszczenie jęczmienia jarego? Chodzi o to, żeby oprócz dwulisciennych powstrzymac tez jednoliścienne.
jak ci sie uda szybko wpasc z opryskiwaczem to 0.6 pumy plus np sekator


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wtorek 03 maja 2011, 19:26 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Posty: 2835
Lokalizacja: lubelskie
0,6 pumy zwalczy owies głuchy?, też mam kilka działek gdzie mi dokucza, i planowałem dać 0,8 litra, ale jak można mniej to po co kasę wywalać na darmo, kiedy najlepiej pryskać pumą, owies głuchy jak i jęczmień mają już po 3 liście a nawet 4


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11773 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 33, 34, 35, 36, 37, 38, 39 ... 236  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 94 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB