Trzoda-Chlewna - Forum • Wyświetl temat - Uprawa zboz
Indeks witryny Indeks witryny



terraexim

a-one baner


zuromin
Regulamin FORUM >>
Dzisiaj jest sobota 27 kwie 2024, 20:54

Strefa czasowa UTC+2godz.




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11773 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178 ... 236  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: poniedziałek 05 paź 2015, 12:37 
Offline

Rejestracja: czwartek 23 gru 2010, 14:02
Posty: 1442
Lokalizacja: podlasie
ty masz czas to mysl


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: poniedziałek 05 paź 2015, 20:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04
Posty: 3752
uefa pisze:
lukas w co ty chcesz siac to jest gips zejdz na ziemie malolacie po technikum rolniczym i nie rzucaj rozumem plonowym bo cie z wazymy i bedzie ci lyso wypad z forum po grzejesz atmosfere

Przyczepil się skurczybyk kiedys do mnie, myli mnie z kimś bo fakty są inne ba nawet technikum rolniczego nie kończyłem :-) pewnie mu kiedyś jakiś mój imiennik laskę prze.... i ma chłop żal do każdego Łukasza :-) szkoda chłopa.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: poniedziałek 05 paź 2015, 20:46 
Offline

Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14
Posty: 444
Jak długo po siewie ziarno może leżeć w ziemi bez wilgoci zanim skiełkuje? Czy takie ziarno zbutwieje? U mnie 6 dni od siewu i widać że nie wszystkie ziarenka złapią wilgoć. Mam nadzieję, na szybki deszcz, ale wiadomo jak z tą pogodą


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: poniedziałek 05 paź 2015, 21:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
marcin80wlkp pisze:
Jak długo po siewie ziarno może leżeć w ziemi bez wilgoci zanim skiełkuje? Czy takie ziarno zbutwieje? U mnie 6 dni od siewu i widać że nie wszystkie ziarenka złapią wilgoć. Mam nadzieję, na szybki deszcz, ale wiadomo jak z tą pogodą



..nie mędrkuj --są mgły i są rosy nocne.
..coś tam wskórasz na konto 2016 roku (żniwa)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: poniedziałek 05 paź 2015, 22:08 
Offline

Rejestracja: środa 24 mar 2010, 10:14
Posty: 444
mytotoksyna1 pisze:
marcin80wlkp pisze:
Jak długo po siewie ziarno może leżeć w ziemi bez wilgoci zanim skiełkuje? Czy takie ziarno zbutwieje? U mnie 6 dni od siewu i widać że nie wszystkie ziarenka złapią wilgoć. Mam nadzieję, na szybki deszcz, ale wiadomo jak z tą pogodą



..nie mędrkuj --są mgły i są rosy nocne.
..coś tam wskórasz na konto 2016 roku (żniwa)


Celowo zasiałem na głębokość ok 5-6 cm, aby łatwiej znalazły wilgoć, więc rosy i mgły ich nie dosięgną


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: wtorek 06 paź 2015, 07:40 
Offline

Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23
Posty: 1857
A ziarno na wiosnę trzymasz gdzie? Też bez wilgoci i zejdzie więc odpowiedz sobie na pytanie . Nie będzie teraz wilgoci to jak ptak nie zje to na wiosnę zejdzie , a bo to pierwszy raz susza na jesieni ...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: wtorek 06 paź 2015, 09:14 
Offline

Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57
Posty: 3302
vicia nie medrkuj bo takiej suszy to najstarsi nie pamietaja ,rzepaki jeczmien nie powschodzily na mocniejszych ziemiach i co z tego gdyby teraz wzeszly to samo bedzie z reszta ozmin, po zazielenieniach nie sieje az nie popada .Widze ze wielu z was to nie optymisci tylko idioci . W moim regionie to op plonach w przyszlym roku mozna zapomniec tam gdzie najlepsza ziemia nie powschodzilo.Vicia mam do Ciebie pytanie co sie stanie jak zboze bedzie mialo 30 % wilgoci i bedzie lezalo na suchym , gdzie teraz Twoja madrosc.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: wtorek 06 paź 2015, 12:00 
Offline

Rejestracja: wtorek 21 gru 2010, 20:23
Posty: 1857
A kto takie kosi? :-D Stan weź coś napisz na ten temat :-D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: wtorek 06 paź 2015, 12:27 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
Kto dużo sieje ozimin -ten zawsze spadnie na cztery łapy.
Wiosenne siewy zawsze obarczone dużo większym ryzykiem.! :D :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: wtorek 06 paź 2015, 13:33 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
Vicia Ty albo przestraszony albo młodziutki :lol: :lol: :lol: zboże nie ważne gdzie leży , ważne żeby albo na tyle miało wilgoci żeby powschodziło , albo taka miało wilgotnośc żeby się przechowywało dobrze :lol: wsiane w suchą ziemie ma za sucho żeby powschodziło , a za mokro żeby się przechowywało dobrze :lol: :lol: co nie znaczy że się szybko zepsuje , ale jak długo będzie czekać na dogodne warunki to się zepsuje :lol: :lol:
Przy nowoczesnej technologi tzn . wysiewie ziarenek na sztuki :lol: :lol: siew w sucha ziemie nie ma sensu bo trochę myszy zjedzą troche ptaki i cześć się zepsuje i znowu trzeba wnioski o powołanie komisji klęskowej składać :lol: :lol:
Ci co sieją zboże ze strychu mogą sobie pozwolić wysiać 100 kg. na ha więcej , a jak będzie na wiosnę za gęsto nadmiar zagłodzić :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: wtorek 06 paź 2015, 16:17 
Offline

Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Posty: 1614
Lokalizacja: wlkp
Mi na cięższej ziemi gdzie się byle jak poorało rzepak usechł. Nawet samosiewy jęczmienia zimowego pousychały, choć wcale na nie nie pryskałem. Pod zboża właśnie oram,ale teraz pilnuje żeby zrobić to lepiej, jutro sieje jęczmień po kuku na ziarno. Licze że popada wkońcu.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: wtorek 06 paź 2015, 17:33 
Offline

Rejestracja: sobota 02 lut 2008, 19:19
Posty: 1018
Lokalizacja: Wielkopolska
marcin80wlkp pisze:
Jak długo po siewie ziarno może leżeć w ziemi bez wilgoci zanim skiełkuje? Czy takie ziarno zbutwieje? U mnie 6 dni od siewu i widać że nie wszystkie ziarenka złapią wilgoć. Mam nadzieję, na szybki deszcz, ale wiadomo jak z tą pogodą


Bez obawy, jeżeli było zasiane głęboko w puch to wzejdzie wcześniej lub póżniej, gorzej jak w bryły to może być kłopot.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: środa 07 paź 2015, 12:49 
Offline

Rejestracja: piątek 29 sty 2010, 08:57
Posty: 1684
Lokalizacja: EPI
kuku w ubiegłym roku 14 ton a w tym 4.2 z ha ,masakra


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: środa 07 paź 2015, 13:02 
Offline

Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Posty: 3588
Lokalizacja: łódzkie
Wczoraj kopałem ziemniaki na nowo zakupionym polu , klasa gleby 5-6 plon to dwie przyczepy balonówki 4t z podwójnymi nastawkami . 10t nie było . Dziś kopiemy z naszego starego pola , klasa gleby 4-6 plon to ponad 50t/h .
Obydwa pola były jednakowo bombardowane wodą . Po jęczmieniu jarym posiałem saletry aby poplon ładny urósł. nie nawadniam więc usycha i poplonu nie będzie . Cebulkę zimową sianą dwa miesiące temu już trzeci raz podlewam , bo inaczej nic by z niej nie było . Mgieł jak nie ma , to i ponoć śniegu zimą też nie będzie . :oops: :oops:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: środa 07 paź 2015, 13:24 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek 25 lut 2011, 11:34
Posty: 835
Lokalizacja: Wielkopolska
QQ w tym roku nie mam ale ludzie mówią o 3-4 t z ha. Jeden kombajdjer mówił, że jak młócili qq pod lasem to wyszło im po 2 t/ha !!!
Cebula z dymki na pierwszorzędnej glebie zebrana i sprzedana wyszła lepiej niż mietkowe pyry na jego glebach :-) Nawet jeśli odejmę koszty sadzenia (a te są sporawe) i tak zostaje dużo... Się tak zastanawiam czy nie sięgnąć po kasę "na produkcję prosiąt" ale wysłać wniosek wprost do MRiRW na sfinansowanie ocieplenia chlewni wraz z budową kanałów wentylacyjnych podłogowych co by przechowalnie zrobić :lol: tak dla jaj że to takie opłacalne ta produkcja prosiąt :twisted:

Co do cen: jęczmień ładny 570 brutto, qq mokra 500, (28%)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: środa 07 paź 2015, 21:32 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
..z rana opryskałem rzepak , trzeba mu pomóc przezimować , tym razem 0,75 l Tebu .
..na razie trzyma się krzepko !! :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: środa 07 paź 2015, 22:47 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Dzisiaj zaczałem kukurydze od najsłabszego pola, wyzerowałem licznik ha i napełniłem zbiornik (około 5 ton), licznik ha wskazywał 08.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: czwartek 08 paź 2015, 05:48 
Offline

Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Posty: 3588
Lokalizacja: łódzkie
Przechowalni to już w naszym kraju jest nie mało . Lepiej prosto z pola w dobrej cenie sprzedać i żadna hodowla tego nie poprawi . :twisted:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: czwartek 08 paź 2015, 06:11 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04
Posty: 3752
Ja w poniedziałek skończyłem kosic kuku , miała 26% aż jestem ciekawy jak się zakisi. Plon enigmy u mnie najsłabszy 6.4 T/ha ale tam i bardziej sucho i lebioda się mocno wybiła. Podsumowując 120T 27% śr wobec 200 w zeszłym roku o wilgotności 32%.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: czwartek 08 paź 2015, 07:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek 25 lut 2011, 11:34
Posty: 835
Lokalizacja: Wielkopolska
No i rzepak poszedł w pizdu! A pisze przez to, że z okna widzę jak sąsiad swój likwiduje!


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: czwartek 08 paź 2015, 13:56 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 24 gru 2009, 00:44
Posty: 656
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
dlaczego likwiduje? nie wyszedł czy usechł? pryskac chyba nie ma co bo przy tych temp to wyrzucenie kasy...


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: czwartek 08 paź 2015, 15:48 
Offline

Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57
Posty: 3302
niewidzialem jednego zboza sianego kolo 20 wrzesnia ktore by prawidlowo powschodzilo .Rzepak jak byly ranne rosy to jakos wygladal a teraz usycha a deszczu nie widac .Pszenicy po zazielenieniach nadal nie posialem a nasiona kupione leza na paletach.Siew w taka ziemie mija sie z logika.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: piątek 09 paź 2015, 07:14 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek 25 lut 2011, 11:34
Posty: 835
Lokalizacja: Wielkopolska
Bugsik pisze:
dlaczego likwiduje? nie wyszedł czy usechł? pryskac chyba nie ma co bo przy tych temp to wyrzucenie kasy...


1 zdrowa roślina na metrze, reszta pousychała albo uschnie bo są już białe całe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: piątek 09 paź 2015, 09:53 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 24 gru 2009, 00:44
Posty: 656
Lokalizacja: Kujawsko-Pomorskie
może poprostu przypalił opryskiem... u nas rzepak tez bez rewelacji, na gorkach nie powschodzil, ale do zaorania to raczej narazie nikomu sie nie spieszy, jeszcze na szczescie nie usycha.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: piątek 09 paź 2015, 10:03 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: piątek 25 lut 2011, 11:34
Posty: 835
Lokalizacja: Wielkopolska
wczoraj był agent od ubezpieczeń to sam mówił, że ludzie chcą żeby przyjechał później bo rzepaki likwidują. U mnie we wrześniu spadło 2 l wody,w październiku 0. Jak młócą qq to kurzy się jak w żniwa sierpniowe.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: piątek 09 paź 2015, 10:07 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Posty: 2835
Lokalizacja: lubelskie
No u nas popadalo zdrowo, koncz dzisiaj siac pszenzyto 2 ha i fajrant, kuku tez u nas mloca plon ok 4 t mokrej, a sa dzialki ze i 1 t


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: piątek 09 paź 2015, 11:32 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
Mój rzepak --klasa światowa-próbowałem przesłać fotkę ,ale nie wchodzi na forum za duży flesz !!!
..pozdr.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: piątek 09 paź 2015, 21:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
turbogrocho49 pisze:
No u nas popadalo zdrowo, koncz dzisiaj siac pszenzyto 2 ha i fajrant, kuku tez u nas mloca plon ok 4 t mokrej, a sa dzialki ze i 1 t

:D coś tu gmatwasz ,sierpień 2015, rzepak czwórka ,kuku też czwórka.
..oj błędów narobiłeś ..... :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: piątek 09 paź 2015, 23:22 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Posty: 3582
Lokalizacja: łódzkie
U mnie ziemie bardzo słabe, tzw. piachy. Byłem dzisiaj na chyba najsłabszym polu zobaczyć, jak tam żyto siane 19 września. Pole wygląda, jakby je siał pijany mistrz. Piach taki suchy, że ciężko idzie, dużo nie wzeszło, zagrzebane głęboko, i nie wschodzi....


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: sobota 10 paź 2015, 03:53 
Offline

Rejestracja: poniedziałek 24 gru 2012, 03:47
Posty: 1295
Lokalizacja: wlkp
Ci co mają sprzęt, orali + wał, zaraz za tym agregat i siewnik to wschody nawet niezłe. Tam gdzie mieli orkę, uprawę i siew z przerwami to zające w zbożach będą miały "drogi" i to dwupasmówki bo dwa z przeciwka się wyminą. U sąsiada wczoraj widziałem rzepak który ma cztery liście i przy stosunkowo niskiej temperaturze był przywiędnięty. A ziemniaki w tym roku kopać to masakra, bez nawadniania na piachach nie było co zbierać, na mocniejszych ładne, ale nie ma jak zebrać. Na ance musiałoby jeździć ze dwudziestu ludzi żeby same bryły zdążyli wybrać. Ani kropli i nie ma widoków, gdzie jest Mietko ??? ;-)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: sobota 10 paź 2015, 07:48 
Offline

Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Posty: 1614
Lokalizacja: wlkp
Mietko na wakacjach pewnie. Kase zrobił na warzywach bo podlewał. Właśnie w tym roku widać do czego te ładne lśniące ciągniki i pługi. Jak warunki idealne to się wszystkim zrobi a w tym roku niestety trzeba mieć kawał sprzętu żeby poorać i uprawić. U mnie wielu bezorkowo zasiało ale jak nie popada to nic z tego nie wyjdzie ,bo takie wchodzenie w bezorkową z przymusu to będzie porażka. Uprawa bezorkowa nie polega na jednorazowym niepooraniu jesienią gdy za sucho jak po żniwach się robiło podorywkę zwyłkłym pługiem. Będą psioczyć za uprawa bezorkowa jest nie dobra.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: sobota 10 paź 2015, 08:51 
Offline

Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57
Posty: 3302
mam rzepak zasiany i tak i tak i ten zasiany po orce bedzie prawdopodobnie do likwidacji powschodzil marnie a teraz jeszcze usycha.Bezorkowo po uprawie na 30 cm siany tydzien pozniej 05 09 jest znacznie lepszy i nie usycha.Wniosek ze orka faktycznie bardzo wysusza .Pszenica nadal na paletach,a dotychczasowe siewy i wschody to narazie porazka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: sobota 10 paź 2015, 10:36 
Offline

Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Posty: 1614
Lokalizacja: wlkp
Na tym samym polu i ten sam przedplon? Jaki sprzęt do uprawy bezorkowej ciągniesz mtz bo z tego co pamiętam taki masz traktor.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: sobota 10 paź 2015, 12:01 
Offline

Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57
Posty: 3302
przedplon pszenzyto na calym mtz ciagnie gruber z 11 lapami z lemieszami sercowymi,bez podcinaczy 5 km/h x 3m=1,5 ha na godz na to obornik i ares talerzowy z walem nawoz mineralny i siew


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: sobota 10 paź 2015, 13:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: poniedziałek 10 mar 2008, 13:04
Posty: 3752
Stanisław ja jadąc 12km/h powinienem robić 3,6ha/h a w praktyce wychodzi hektar mniej :D :lol: Dużo zależy od układu pola. Jęczmień siany po kuku w zeszłą sobotę oczywiście bezorkowo jest już prawie na wierzchu ale zimno się robi więc pewnie jeszcze poczeka.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: sobota 10 paź 2015, 22:16 
Offline

Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Posty: 3588
Lokalizacja: łódzkie
Listopad za pasem a mietko jeszcze z deszczowniami walczy . :oops: Idę właśnie włączyć , bo nocna taryfa się zaczęła .


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 08:12 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Stanislaw pisze:
przedplon pszenzyto na calym mtz ciagnie gruber z 11 lapami z lemieszami sercowymi,bez podcinaczy 5 km/h x 3m=1,5 ha na godz na to obornik i ares talerzowy z walem nawoz mineralny i siew

Stanisław na 30cm to chciałbym to zobaczyć! W zeszłym roku sąsiad porzyczył 3m grubera do mtz jak zapuścił głębiej (i to na dość lekkej glebie) to się traktor mielił, ale miał tura więc założył łychę nabrał piachu i ognia, daleko nie ujechał bo reszta traktora nie nadążyła za przednią osią :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 08:43 
Offline

Rejestracja: środa 23 mar 2011, 11:32
Posty: 1614
Lokalizacja: wlkp
U mnie są ładne po orce i kiepskie też, podobnie po bezorkowej. U mnie po orce z jednej strony piękny z drugiej lipa. Jak bym likwidował to chyba nie cały. Mietek uważaj żeby Ci mróz deszczowni nie rozsadził. Ja w nocy byłem wode z bizonka spuścić bo mi się przypomniało że tego nie zrobiłem. Na szczęście jeszcze płyneła.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 11:49 
Offline

Rejestracja: środa 12 sty 2011, 19:55
Posty: 3588
Lokalizacja: łódzkie
Piękna jesień . Susza , zimno i wietrznie . Warzywa od wiosny były w cenie a przy takiej jesieni to jeszcze nabiorą wartości . Za kapusty to wiara fortuny zbija . Trzecią noc z rzędu rankiem na wózku od deszczowni cudne sople . :lol:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 12:03 
Offline

Rejestracja: sobota 09 kwie 2011, 19:50
Posty: 5786
Lokalizacja: Malopolska
Żadne lśniące traktorki ani drogie maszyny nie zastąpią deszczu :lol: nie pomoże nawet zastępowanie orki innymi technologiami albo opowiadaniem pierdół że jest tak sucho że się orać nie da albo orka wysusza bardziej , za to da się gruberować na 30 cm. :lol: :lol: :lol: te Wasze pomysły tylko robią koszty :lol: :lol:
trzeba poczekać na deszcz i tyle nawet do wiosny jak będzie taka potrzeba :oops: przecież nikt nikomu nie zagwarantował że się każdego roku da zasiać na jesieni :lol: :lol: albo w ogóle i zebrać :shock: :shock:
co do zbiorów już się niektórzy przekonali tego roku że albo nie ma wcale co zbierać albo plon nie pokrywa kosztów zbioru :shock:


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 12:06 
Offline

Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57
Posty: 3302
baraki chyba piszesz o innym ciagniku . Nasz belarus 952 ma prawie 5 ton ponad 100 km[turbina interkuler i pompa wtryskowa od zetora, fabrycznie montowana,automatyczna blokada kol ] uwierz mi ze jest moc i predzej go zadusisz niz zacznie kolami mielic ziemie,jest znacznie mocniejszy niz ursus 1014 ,chociaz ursus jest znacznie wygodniejszy,jak dla mnie.Nie lubie pracowac tymi wypasionymi zabawkami poniewaz nie ogarniam tego calego wyposazenia chociaz jako mechanik wiem jak to wszystko dziala.Wielu z Was nie zna mozliwosci swoich ciagnikow a wiec po co to wyposazenie.Jedno co mi sie podoba w tych traktorach to warunki pracy[klima ].


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 13:50 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Posty: 3582
Lokalizacja: łódzkie
MTZ - Może Trochę Zaciekać, poniekąd to prawda, ale to twarde i idiotoodporne ciągniki na dobre i ciżękie czasy. Znam handlarza, który trochę już tych MTZów przerzucił z krajowego rynku i mówił, że ludzie się zachłysnęli nowymi ciągnikami z PROW, a stare sprzedali, żeby jakoś koniec z końcem związać. A teraz żałują, bo jest tak, jak mi ktoś kilka lat temu powiedział: zobaczysz, że jeszcze będzie tak, że te nowe ciągniki będą stały, bo chłopy nie będą mieli pieniędzy na naprawę. I te przepowiednie się spełniają. Kilka wiosek dalej facet wziął w ubiegłym roku nowego NH ok. 90km, ciagnik był już 7 razy rozpoławiany bo przecieka olej ze skrzyni na sprzęgło. Mają mu w końcu wymienić na nowy, wolny od wad, a on nie ma czym w polu robić. Inny znajomy kilka lat temu kupił <MF 6180 i od razu chciał sprzedać MTZ, ale poszedł po rozum do głowy i zostawił go i teraz twierdzi, że dopiero by głupotę zrobił. Bo do MTZa części tanie jak barszcz, nie potrzebuje wyrafinowanych płynów eksploatacyjnych, pojedzie na byle czym itp....
A odnośnie klimatyzacji, to można samemu założyć klimę do MTZ z nowych cześci za max 2 tys brutto (w tym japońska sprężarka nowa), tylko trzeba pokombinować z doborem elementów i to połączyć zgrabnie w całość. I nie mówię tu o schładzaczu nakabinowym za 5 tys, tylko o profesjonalnej i wydajnej klimatyzacji. W ubiegłym roku zakładałem do kombajnu, wyszła mnie wiecej niż 2 tys, bo przewody długie, ale w tym roku w gorące żniwa dawała sobie świetnie radę.
Zimą, jak będzie czas będę zakładał do MTZ.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 14:02 
Offline

Rejestracja: piątek 01 cze 2007, 23:58
Posty: 4700
Lokalizacja: kuj-pom
klimę to sobie możesz z osobówki przełożyć którą dostaniesz na szrocie za parę groszy


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 14:27 
Offline

Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57
Posty: 3302
dokladnie tak zrobie jak powyzsze wpisy sugeruja do bizonka i do belarusa.Peron napisz gdzie kupiles poszczegolne czesci i jak sterowanie u bizona 24v


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 14:53 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 09 paź 2008, 23:05
Posty: 3582
Lokalizacja: łódzkie
Stanisław w wolnej chwili napiszę CI co i jak.

Arek, w pierwszej kolejności brałem pod uwagę klimę używaną ze szrotu, nawet oglądałem filmiki i zdjęcia, jak to sobie pozakładali niektórzy, ale nie wygląda to dobrze a jak funkcjonuje to nie wiem. Przede wszystkim montaż używki z auta osobowego wiąże się z szeregiem ograniczeń, a jak chciałem, żeby zrobić to naprawdę dobrze, nie ingerować za bardzo w kombajn i żeby wizualnie też było OK a nie na odwal się. Chciałem, żeby składała się z elementów uniwersalnych, które można w razie czego bezproblemowo wymienić a nie dorabiać, czy w żniwa po szrotach szukać.
Podstawowym problemem w układach używanych z samochodów osobowych, czy nawet dostawczych jest chłodnica klimatyzacji. Mają one bardzo małe lamele przez co bardzo szybko po zamontowaniu w kombajnie ulegają zabiciu i klima albo przestaje działać albo działa niewydajnie itp. Można oczywiście taką chłodnicę zamontować gdzieś z tyły kombajnu, gdzie się mniej kurzy, ale to się wiąże z dorabianiem o wiele dłuższych przewodów, więcej czynnika wchodzi a co najważniejsze trzeba montować dodatkowo do tego wiatraki z całym sterowaniem a tego nie chciałem. U mnie chłodnica jest nieco zmodyfikowana, założona jest w tunelu chłodnicy i nie potrzeba dzięki temu wiatraków sterowanych elektrycznie.
Unikałbym również kompresorów sterowanych zaworem, lepiej wybrać kompresory ze standardowym sprzęgłem elektromagnetycznym.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 20:16 
Offline

Rejestracja: środa 29 paź 2008, 17:55
Posty: 4618
Lokalizacja: mazowieckie
Stanislaw pisze:
baraki chyba piszesz o innym ciagniku . Nasz belarus 952 ma prawie 5 ton ponad 100 km[turbina interkuler i pompa wtryskowa od zetora, fabrycznie montowana,automatyczna blokada kol ] uwierz mi ze jest moc i predzej go zadusisz niz zacznie kolami mielic ziemie,jest znacznie mocniejszy niz ursus 1014 ,chociaz ursus jest znacznie wygodniejszy,jak dla mnie.Nie lubie pracowac tymi wypasionymi zabawkami poniewaz nie ogarniam tego calego wyposazenia chociaz jako mechanik wiem jak to wszystko dziala.Wielu z Was nie zna mozliwosci swoich ciagnikow a wiec po co to wyposazenie.Jedno co mi sie podoba w tych traktorach to warunki pracy[klima ].

To faktyczni einny ciągnik, tamten to był 820 ze stożkowym przednim mostem, okazuje sie ze mtz mtz-owi nie równy :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 20:18 
Offline

Rejestracja: czwartek 24 maja 2007, 19:50
Posty: 2013
Lokalizacja: północne mazowsze
MTZ to nie jest dobry wybór są bardzo awaryjne toporne ja jakoś ich nie trawie długo można by pisać o wadach mtz-tów


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 20:38 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: czwartek 15 paź 2009, 11:45
Posty: 6025
brzydal pisze:
MTZ to nie jest dobry wybór są bardzo awaryjne toporne ja jakoś ich nie trawie długo można by pisać o wadach mtz-tów



..rozumiem ,że ty pole orzesz jak możesz duńskim warchlakiem , ale on może się też zasapać przy polierkach lub chwastowniku. :D :D


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: niedziela 11 paź 2015, 23:09 
Offline

Rejestracja: wtorek 03 lis 2009, 20:15
Posty: 2835
Lokalizacja: lubelskie
Nie wiem czy ktoś co robi mtz , pracowal chociażby 30 lat starszym sprzetem z wyższej półki. Mtz psuje sie co chwilę, dudni w nim jak by się miało w kosmos startować. Jak ja bym mial 10 h w tym wysiedziec, i jeszcze później godzine palce tluc. To ja dziękuję. Człowiek chyba dąży do wygody. A jak ma ochotę sie wychasac to idzie grać w piłkę tak jak Mietko, a nie mtz-em orac. Jak ktoś ma 20-30 ha to może i nie jest glupi sprzet na te hektary, nie drogi w zakupie. Ale jak sporo ziemi to tylko sie o wkurwiawz. Panowie na dzisiejsze czasy w siadamy w sprzęt i robimy, i do nastepnej roboty, a nie za czesciami jeździć. Można i koniem orac to wcale się nie psuje, może tylko zachorować :)


Na górę
 Wyświetl profil  
 
 Tytuł: Re: Uprawa zboz
Post: poniedziałek 12 paź 2015, 08:40 
Offline

Rejestracja: środa 18 sty 2012, 21:57
Posty: 3302
niewiem co wy robicie tymi wypasami ,ja wsiadam w traktor z plugiem zagonowym zawozac przedtem waly na pole ,Wpuszczam plug w ziemie jade kilkaset metrow nawracam nie zmieniajac biegu i od nowa i do konca .Wracam do domu biore ciagnik z plugiem obrotowym 4x35 i wykanczam pole bez walow bo i tak przy siewie przecza sie ubija .pozniej wsiadam w ciagnik z agregatem siewnym [caly okres siewu stoi tylko z agregatem]Mamy 6 ciagnikow i nie musze ich ciagle przechaczac i myc kol od gnoju [ ladowacz czolowy jest na trzech].W belarusie jest cicho slyczac tylko turbine, narazie zero napraw i zero przeciekow.Wolalbym aby byl to zmodernizowany ursus 1014 no ale coz ursusa juz nie ma a w Lublinie to jest montownia najtanszego badziewia z calego swiata.Pszenica nadal na paletach , rzepak usycha na pniu .w ciagu ostatnich pieciu miesiecy spadlo 30 litrow na metr kw.


Na górę
 Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 11773 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 172, 173, 174, 175, 176, 177, 178 ... 236  Następna

Strefa czasowa UTC+2godz.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 84 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB