Witam możecie mi powiedzieć kiedy i jakich dawkach podawać SUIBIOFER Se

*marek. r. witam, mam pytanie dotyczące szczepienia na Parvo. Mój lek. wet. twierdzi, że należy podawać w momencie krycia maciory łącznie z witaminą, a Ty twierdzisz inaczej. Proszę, podaj mi optymalny termin podania Parvo, jaki czas przed kryciem lochy. Pozdrawiam

ja na Parvo szczpie co pól roku dywanowo całe stado bo moj lekarz jak szczepil przed pokycuiem to nie raz juz z otwartej butelki kto wie ile była juz otwarta.<br>Wracajac do problemu wypadania odbytów miałem z tym ostatnio problem grupa warchlaków ok 120 sztuk z tego 10 musiało zostac odizolowanych lub poddanych ubojowi z koniecznosci powód wypadanie odbytów nie wiem co to mogła byc za przyczyna ale mylse ze ma tio troche podłoze genetyczne nie chodzi mi tutaj o rase swin co o cechy osobnicze rodziców lub dziadków poniewaz grupa ta dostawał pasze jak inne wczesniejsze czy pozniejsze wszystkie dostawały ta sama słome z tego samego zródła i tylko w tej grupie pojawił sie ten problem. narazie cisza ale przy masie ok 30 kg to był szok dwa na tydzien!tylko patrzyłem po klatce czy maja mordki od krwi ubrudzone jak tak to juz wiedizałem o co chodzi. moim zdaniem do wypadania odbytów moze przxyczynic sie kaszel silne czeste kaszlanie moze osłabic przytrzymanie koncowego dcinka jelita i w pwenym momencie moze dojsc do wypadniejcia (taka moja refleksjia mnie wiem czy to moze miec jakis wpyw moze ktos z lekarzy Wet powie na ten temat cos wiecej)

*Lukas My szczepienie na Parvo również stosujemy co 2 krycie. Choć czasami jak występują "

Choć czasamio po odsadzeniu prosiąt (odsadzamy w 3 i 4 tygodniu) występuje biegunka i zdarzają się upadki. Po odsadzeniu stosujemy do paszy Colistyne

Krims.. Parvowiroza to nie tylko martwe i zgniłe prosięta.To także żywo urodzone jedno, dwa, trzy, cztery prosięta.Objawy uzależnione są od czasu zakażenia maciory po pokryciu.Uważam, że młode loszki powinno się szczepić dwa razy z dwu-trzytygodniową powtórką, natomiast lochy min.dwa tyg. przed pokryciem w każdym cyklu, nie tak jak jest napisane w ulotce raz w roku.Poziom p.ciał w 6-7 miesiącu może być za niski aby uchronić maciorę przed wszędobylskim wirusem.Niektórzy szczepią pierwszy raz przed pokryciem, później natomiast dwa-trzy tygodnie przed porodem (aby ograniczyć Circowirusa)

KRIMS! Szczep.p.parwo w dniu krycia jest bledem bo organizm potrzebuje ok.2tyg. na wytworzenie odpornosci.A wiec w tym okresie zarodki nie sa chronione przed parwowirusami.W wyniku tego gina.Dlatego szczep.maciory indywidualnie 5-7 dni po wyproszeniu lub cale stado tak jak pisal MAR69 choc nie spotkalem sie by ktos dodatkowo szczep.maciory przed porodem.

Dzięki za info

Stalosan gdzies Panie Marku czytałem że stosuje sie go w paszy, chciałem prosic o wiecej informacji na ten temat tzn ile, przez jaki czas, czy były jakies skutki uboczne, czy były wogóle widoczne efekty takiego stosowania

jak nastepuke zakazenie pravo? jaka droga sie ono dostaje, czy knur może przenosic na inne lochy?

KACZY! Stallosan to preparat dezynfekcyjny i nie jest dopuszczony do stos. do paszy.Jednak niektorzy hodowcy go stosuja. Efekty sa rozne .Jezwli zakazenie stada jest slabe przynosi to efekty .Nie jest to srodek do LECZENIA ZWIERZAT CHORYCH.Stosowany tylko zapobiegawczo.Dawki ok 3.5-4 kg. tonepaszy przez 7 dni-2-3tyg. przerwa,potem mozna to powtarzac w zaleznosci od sytuacji w stadzie.Efektow ubocznych brak.

GOSC! Knur zakaza maciory przez nasienie.Dlatego odradzam kupowanie nasienia z niepewnych zrodel.

a czy można jakoś zabezpieczyc knura przed roznoszeniem parvo????

knury szczepi sie p/parwo co pol roku<br>

ale czy tą samą szczepionka co lochy????? czy to daje efekt?

my szczepimy tą samą

tak ta samą,szczep w okresie kiedy knur nie kryje.poniewaz po podaniu szczepionki moze dojsc do przejsciowego podwyzszenia temp.,co moze miec wplyw na jakosc nasienia.zakazenie nie tylko przy kryciu lecz rowniez donosowo i doustnie.wiec musisz szczepic regularnie cale stado.knury co pol roku,lochy 2-3 przed kryciem

Polo. Jestem chodowcą od pięciu lat.Zaczynałem od tuczarni na głębokiej ściułce.Mnustwo pracy i jeszcze więcej słomy.Przebudowałem budynki na skosy.Było mniej pracy a efekty były lepsze. W chwli obecnej te same skosy zaadaptowałem na odchowalnie i przy minimalnym nakładzie pracy przy obsadzie 2100 mam 1 godzine dziennie efektywnej pracy przy sprzątaniu.

Witam Panie Marku... z dużym podziwem dla Pana czytam od kilku dni to forum...rzadko dziś spotyka się takich ludzi jak Pan...<br>miałbym kilka pytań ale najpierw o sobie... zajmuję sie tylko tuczem... wszystkie prosięta kupuję z różnych źródeł... niestety... w wadze ok 20-30kg<br>moje pytania: -warchlaki szczepię na różyce szczepionką VR-2 wiem, że to żywa szczepionka, czy należałoby ją zmienic na "

SOJER! Zacznijmy od prosiat ktore kupujesz.Jak kupujesz z roznych zrodel to musisz byc przygotowany na niespodzianki.Jezeli w parti prosiat masz sztuki mniejsze od pozostalych,blade ,z widocznym kregoslupem,z dlugimi wlosami, z duza nieproporcjonalna glowa to tuczenie takich sztuk jest bez szans.I zadne leki tu nie pomoga.Takich zwierzat sie nie kupuje a jezeli musisz to najlepiej od razu je zlikwidowac.Bo potem jak wchodzisz do chlewni to widzisz tylko to charlactwo.I OD TEGO TRZEBA ZACZAC.I jezeli tego nie zrobisz to na takich sztukach masz co dzien "

<br> panie marku jest problem świnki jedzą , jedzą ,jedzą , aż tu nagle jedzą mniej tak o połowę nie zawsze ale się zdarza proszę mi powiedzieć co to może być , może któryś z kolegów mi pomoże

witam ponownie...dziękuję Panie Marku za odpowiedź.... niestety problem jest taki że prosięta które kupuję są naprawdę ok, tzn. takich z długimi włosami czy z koścmi na wierzchu to mi nawet nie przywożą bo ja biorę tylko porządny towar i wagowo 20-30 kg i na wygląd też... nietety nie wiem co w nich siedzi... czy były szczepione, czy chorowały itp bo z wyglądu są super i później pojawia się problem z charłactwem ... przy zakupie są od razu odrobaczane a po 4 tygodniach szczepione VR2 na różycę... czy powinienem zmienic tą szczepionkę na martwą czy to bez różnicy? problemów z biegunką u mnie brak...rocznie odchowuję ok 1200 sztuk z czego 10% to gorzej rosnące świnki lub wręcz charłactwo.... to dużo?

mam w chlewni dyzynterie lecze na różne sposoby tiamutin, tetramutin ot, tylan do picia ido paszy w tej chwili stosuje tylan do paszy i do picia tiamutin +zastrzyk niewiem czy te antybiotyki sie nie eliminujom bo niemoge ujechać

Zbyszek powiedz mi kilka danych :<br>a jakie to sa swinie genetyka i ile i jakie duze<br>b jaki jest cykl produkcji <br>c jaka jest technologia ruszta sloma i sposob karmienia<br>d masz jaki monitoring stada<br>e jaka jest jakosc wody i skad ja masz<br>f jak pasza z czego czy kupna itp<br>h czy masz mozliwosc podania lekow do wody

SOJER! Jak masz taka technologie produkcji TO MUSISZ BYC PRZYGOTOWANY NA STRATY.Bo prawdopodobnie kupujesz prosieta od handlarzy i z ilu zrodel one pochodza to nawet nie wiesz.Oczywiscie moglbym ci poradzic zrobic badania sztuk z problemami ale co to da jak ty wprowadzisz za jakis czas nowe prosieta z nowymi problemami.Ten problem bedzie ci narastal az dojdzie do tego ze to ci sie nie bedzie oplacalo.Tu gdzie pracuje ludzie ktorza pracowali w tym systemie albo zbankrutowali albo zlikwidowali firmy.PO PROSTU Z TYMI CHOROBAMI KTORE TERAZ MAMY TAK PRODUKOWAC SIE NIE DA.Sprobuj z antybiotykami tak jak ci pisalem ale przemysl to co napisalem.

waga 30-80 kg czasem ponat 100 wpbxpbz,hempxdur <br>zamknięty<br>głeboka i usówanie recze<br>pasza robiona we własnym gospodarstwie, monitoring muj +lek. dezotron karzdy kojec mozliwosc podania leku lub nie

Z tego co napisales ja nie moge odpowiedziec ci na to pyt.bo nie wiem-za malo danych .Niech ci lekarz zrobi sekcje bedziemy wiecej wiedziec.

Sojer ja bym zrobił tak<br>przestan szczepic na rózyce <br>Zrób posiew na paciorkowce <br>bo masz problem ze streptokokozą i dotego biogram<br>Ja podejarzewam ze prosiata sa po odsadzeniu na antybiotyku amoxy lub tetra itp<br>jak tylko przyjada podaj im biomectin<br>I te harłacze pozbieraj i w sadz w osobny kojec<br>i podaj im przez 5 dni combijet<br>I do paszy dodaj b12 a nieczasem w zaszczyku<br>A ha jeszcze w trakcie tuczu musisz odrobaczac<br><br><br>

To bylo dla benka 38.

po co sekcja pada mało tylko biegunka sie nasila a leczenie mało pomaga

ZBYSZEK! Tylan to tylozyna STOSOWANY Z WODA A NIE Z PASZA.90% szczepow dezynteri opornych na tylozyne tj. tylozyna nie dziala.Stosowanie tych dwoch preparatow JEDNOCZESNIE JEST BEZ SENSU.JAK CI DZIALA TIAMULINA to ja stosuj do paszy ale lepiej do wody DLE NIE JEDEN RAZ.Wczesniej duzo pisalem na ten temat.

Kochany zrób badanie wody na pocztku ujecia jeszcze po za chlewnią i w chlewni<br>Do wody kwas mrówkowy <br>Posypoj codzienie kojec cały agrisanem i wsypoj dosc spore ilosci glino krzemianów np sorbix jak niemasz to gliny z węglem dzewnym aby sobie hrupaly.<br>pasza zmiejsz ilosc bialka i to o polowe w koncet i dosyp do tego pelną dawke premixu do prosiąt plus tetramutni<br>ale tak przez ok 7 dni<br>czasem niewal wapna<br>I daj kal do badania i biogram bo bedziesz kluczył i niezapomnij o wodzie<br><br>

Benek 38 odpowiedz mi tez na te pytania zadane zbyszkowi

czytałem panie marku ale tylan przez pól roku działał<br>a co myślicie o podaniu maciorom antybiotyku do pasz jak to sie odbije na profilaktyce ART.COLI.PARWO IRÓŻYCY<br>GDZIE KUPIĆ TEN SORBIX azamiast premiksu dla prosiąt mogom być witaminy

Kochany a maciory tez dezynteria<br>Sorbix jest produkcji Ekoplon, lnb ma cos podobnego lub dezoosan itp<br>Czemu premix do prosiąt <br>jak podajerz antybiotyk to musiasz podawac wiecej witamin bo wjałowiarz przewod pokarmowy a jest mocnejszy jak aktualnie niemasz to dodaj co masz<br> <br>

maciory narazie nimajom ale podobno są nosicielami krętka i zarażajom prosięta chociaż po odsadzeniu daje rade subikol+zakwaszacz+eneroksil po 2 dni od eneroksil tiamutin na starterze tetramutin i jest przeważnie dobrze ale około 70 dnia odrobaczanie pote grower i sie zaczyna lub spokuj do około 100 kg a raz tydzień przed sprzedażom dopiero krwawica a cały czas było ok i miały 115 przy odstawie najgorsze to było że nie mgłem ich leczyć i chdły<br>deznfekowałem prawie wszystko od razu i ciągle mnie menczy<br>sprubuje te witaminy isorbiks po niedzieli izobaczymyDZIENKI

zbyszek <br>po pierwsze soda lub virkon do dezynfekcji obywia.<br>Ja ciągnę za sobą przecięty baniak 20l z sodą i przed wejściem i po wyjściu z kojca dezynfekuję obuwie.<br>po drugie kredka w kieszeni i porządne przeglądanie stada <br>jak widzisz początkowo pojedyncze sztuki lejące czekoladowo to podaj iniekcyjnie tiamutin tym sztukom a do całego kojca tetramutin 5 kg na tonę paszy. Ja stosuję przez 5-6 dni i musi przejść. Bynalniej u mnie to dział. <br>Ale podstawa to obserwacja . Im wcześniej zauważysz tym łatwiej to przełkniesz. <br>Nie wiem jak u hodowców którzy mają dyzynterię w swoich stadach ale ja u siebie zaobserwowałem iż pierwszy objaw iż coś będzie nie tak to głębokie rycie w oborniku(głęboka ściółka) tak aż do gnojówki i wysysanie jej. Póżniej kał robi się rożrzadzone a dopiero póżniej obserwuję kał czekoladowe charakterystyczne dla dyzynteri. <br>Ja obserwuję taką kolej rzeczy u mnie. Być może przyczyną tego głębokiego rycia jest coś innego? Może forumowicze niech się wypowiedzą.<br>

Głebokie rycie jest wadą paszy na brakuje nacl lub innych witamin. a to jest przyczyna stosowania nadgminie antybiotyków.<br>Powiedz co ci daje dezynfekcja obówia jak dotykaja cie po ubraniu<br>Do takiego podejscia sa potrzebne buty takie jak maja węntkarze az po same pachy to ok<br>Kredka odpada lepsze spraje dlugo czymaj i nie przenoszą chorób<br><br>

przepraszam za pisownie ale juz jestem zmęczony

Muchozol-przylacielu nie podpisuj sie PiotrF bo wiadomo o kogo chodzi.Czego sie wstydzisz, na pewno tz.komuna nie pozwolila ci skonczyc HARWART UNIWERSITI.Tego ostatniego nie zrozumiales -przykro mi.

Człowieku Ty chyba juz wyjesz.<br>Za kogo sie uwarzsz. <br>Użytkownicy odpowiedzmy temu panu gdzie ma sie udac z takim wypowiedziami.<br>ja proponuje super ekspres

Super expres????!!!!! Lepiej FAKT!!!!!!!!

muchozolali,teraz piotr F nazwal siebie lek.wet zeby podniesc autorytet:)niepomoglo przegiegly rogal go rozszyfrowal:)

To co jest tu piszemy to jest w realu wysoko płatną wiedzą.<br>Ja wiem ja sie zachowują lekarze maja w dupie zaprzeproszeniem przyjechac podac lek i skasowac a co dalej.<br>To kazdy wie. Innego lek. sie nie woła bo zadaleko itp.<br>I hodowcy laduja na forum i tego podobnych stronach.<br>Ja jestem tu z wlasnej nieprzymuszonej woli. Jak komus cos pomoge i doradze to jest ok. Wieksza wiedza wiekszy zysk.

To forum zaczyna pachniec tandeta

masz racje jarl , niestety<br>

Zaczyna sie robic niesympatycznie ze powiem lagodnie.Proponuje by w tym temacie zabierac glos tylko na tematy fachowe.Przeciez KAZDY moze otworzyc temat jaki chce i tam sobie dyskutowac.PANOWIE MUCHOZOLALI I PIOTR F.Poniewaz wasze wypowiedzi wywoluja tyle emocji ,moze byloby lepiej zalozyc oddzielny temat i tam dyskutowac ze swoimi zwolennikami czy przeciwnikami.Tu dyskutujmy o trzodzie i sprawach z tym zwiazanymi.Nie zajmujmy sie analiza czyjegos charakteru czy osobowosci.

Objawy-biegunka krwawa u jednodniowych prosiąt.W ciągu kilku godzin padły wszystkie z miotu.Po konsultacji z lekarzem / bez badań/ padła diagnoza:zakażne martwicowe zapalenie jelit prosiąt osesków.Z literatury liznąłem trochę teorii.Interesuje mnie praktyka.Może ktoś zetknął się z podobnymi przypadkami. Proszę o komentarz.

Beztlenowcowa enterotoksemia jesli potwierdzisz toksyne wysylajac do lab jelita to wprowadzasz szczepienia profilaktycze loch np clostriporcoli ,teraz przy naglym wybuchu podajesz doustnie penicyline,ampicyline w pierwszych godzinach zycia przez 3 dni