w mojej oklicy jakaś firma francuska jężdził i namwiała rolnikuw na wiatraki a jakiej wielkości wiatraki były to niweiem ale chcieli płacić za dzierżawe około 2,5 tyś na miesiąc i rolnik musiał udostępnić im dojazd do wiatraka także rolnicy nie chętnie zawierali umowy podstawiają dwie umowy jedna w wersji polskiej a druga wersji angielskiej w polskiej wszytko pięknie a wersji angielskiej są haczyki jak ktoś nie przetłumaczy tej umowy to pużniej są problemy ostatnio w programie tydzień sawicki przestrzegał rolnikuw żeby nie podpisywali umów pod wiatraki ,,,
|