tylko tych nowoczesnych rolnikow jest bardzo malo i oni raczej nie maja problemu z ozenkiem gorzej maja ci co roboty na jednego w gospodarstwie za duzo a na dwuch zamalo

marek w duzej czesci masz racje:) ale trzeba tez zdac sobie sparawe ze w polsce 90% rolnikow jestw sytuacji jakiej opisuje arek :/

Problemem w gospogarstwie dla wielu kobiet nie jest praca czy oddalenie od miasta ale TESCIOWA.Bo ona uwaza ze ze tu rzadzi,uwaza ze ktos przyszedl na gotowe i dla niej sa to dodatkowe rece do pracy.
Jak wiesz ze nie dasz sobie rady z rodzicami to sie nie zen i nie unieszczesliwiaj siebie i dziewczyny.

marek napewno słuszna uwaga

Należy również zauważyć, że pracująca żonka to dodatkowa pensja dla rodziny, a jeżeli trafi na wery dobrą posadkę to można sobie spokojnie ręce do pracy na gospodarstwie wynająć i jeszcze sporo zostanie. Moja żoneczka pracuje w mieście ja za niedługo mam zamiar zająć się prowadzeniem gospodarstwa, mieszkamy z moimi rodzicami i na razie jest ok. Kwestia żeby ich na początku ustawić co i jak będzie wyglądało to może potem niepotrzebnych ciśnień da się uniknąć.

Mam żonę która prawie nie pracuje w gospodarstwie(prawie robi wielką różnicę) ma swój zakład a ja pracuje w gospodarstwie + dodatkowo prowadzę działalność gospodarczą i wydaje mi się że na moim terenie jest tak w 40% i jest to zdrowy objaw!

wy faceci zawsze macie jakiś problem
a ja w zimowe wieczory nie mam się do kogo przytulić...

jak za darmo i brunetka do mnie możesz się przytulic no i wzrostu z 175 nie widzę problemu co masz leząc ugorem

Już wiem czemu nie masz się do kogo przytulić bo Ja daleko jestem ale już się odnaleźliśmy więc jak coś to moje gg-25256072

dobra ja mam do agusi blisko !!!! i nawet ten sam rocznik chyba !!!!

maciek a skąd ty wiesz że ten sam rocznik ty z fusów w andzejki sobie wróżyłeś

Oj Panowie, Panowie ale macie problemy . Ja pochodzę z miasta, z bloku, z 4 piętra, z gospodarką miałam tyle wspólnego co nic, moi dziadkowie chowali 2 świnki na rok, na święta dla rodzinki . Poznałam męża, prowadził gospodarstwo, na jego park maszynowy mówiłam złomowisko, na siano słoma a na słomę siano. Dzisaj prowadzimy jedno z największych gospodarstw w naszym rejonie, ja jestem ta umysłowa a mąż ten fizyczny.
Pozdrawiam kawalerów i życzę im wiele szczęścia w poszukiwaniu tej jednej jedynej

panowie aby nie było wątpliwości do Perona mi daleko ale pamiętajcie AGUSIA lubi ARUSIA

Kurcze, to moja żona chyba nie będzie taka jak Ty Kasiu, bo ona na pierwszym piętrze bloku mieszkała... Poza tym dzisiaj strzeliła focha

Wygląda na to że teraz wszyscy rolnicy biora sobie żony z miasta!
Moja równiez z miasta (3 piętro).

no dobra teraz się wyda mam tez z miasta kamienica

To gdzie ci kawalerowie pilnie poszukujący żony?

Mam nadzieje Arek że twoja żona to Agusia - bo inaczej będzie problem

Na wsiach nie ma to do miast trzeba idzie się szukać a i jeszcze coś http://facet.wp.pl/kat,70996,wid,129143 ... omosc.html dobra reklama dla facetów na wsi:)

no nie Agusia ale jest bardzo tolerancyjna i problema niet podstawą każdego związku jest zaufanie gdy tego nie ma bycie razem jest bezsensowne

Mam znajomego rolnika, hoduje krowy, jest pare lat starszy ode mnie. Miał problem ze znalezieniem dziewczyny, bo wiecie jak jest, na wsi to teraz same damy mieszkają. Natomiast dziewczyna znalzła jego. Na dodatek mieszkała w mieście i od dziecka marzyła o życiu i pracy na wsi (takie dziwne zboczenie:) ). Będąc pewnego razu u swojej znajomej na wsi powiedziała jej o swoich marzeniach, ta z kolei pomyślała o tym chłopaku, zapoznała ich i od kilku lat są bardzo pracowitym małżeństwem z dwójką dzieci. Jak widzę, jak ta dziewczyna pracuje, to mi sie czasami nie chce wierzyć, że takie sytuacje się zdażają.

Peron czemu mnie podglądasz?! Tylko trochę Ci się pomyliło nie hodujemy krów tylko świnki

marek co do rocznika to skojarzylme z nickiem agusi !!!!!!

maciek ty chyba naprawdę za dużo sobie wróżyłeś na andrzejki bo twoje stwierdzenia są straszne nie dość że niby ten sam rocznik to jeszcze niby jestem rolniczką:)

w którym miejscu napisalem cos na temat ze jestes " rolniczka"

no dobra nie wkurzaj się przejęzyczyłam się

w zadnym wypadku sie nie wkurzam

nie wiem jak ty rocznik, ale ja 89 tak jak już to zauważyłeś w nicku

poznanianki tak maja one zawsze swoje 6% dostaja

czyli nic sobie zle nie wywrozylem w te andrzejki !!!!!!!!!

lepsze 6% czegos niz 100% niczego

no złe nic sobie nie wywróżyłeś tylko zostaje pytanie czy coś dobrze sobie wywróżyłeś??

macie jakiś problem z Poznaniankami to was szybko wyleczę!!!!!!

czas pokaze!!!!!! w kazdym razie nie narzekam jak narazie

poznaniaki to przystojne chłopaki

a poznanianki jeszcze ładniejsze!!!

teraz taki oftop !!!!!!!!! ostatnio slyszalem opinie ze gdyby wielkopolska byla odrebnym panstwem , byla by potega gospodarcza !!!!!!

Agusia chyba masz uprzedzenie do chłopaków bo jakoś tak dziwnie ostro reagujesz

to samo arek zauwazylem !!!! potęzny agresor !!!!!

faktycznie poznanianki są ładne tylko maja jedna wadę

jaka ???:D

ja nie jestem ani agresywna ani uprzedzona!!! tak wam się wydaję bo mnie nie znacie

to straty czy zysk ze cie nie znamy

oczywiście że strata

Rolnicza 'Randka w ciemno'

peron kto wie !!!!! najtrudniejszy pierwszy krok !!!!

pierwszy to chyba najłatwiejszy gorzej się wycofać może to jakaś szantrapa

w zyciu trzeba ryzykowac

ale czy aż tak nie lepiej 7 traktor kupić

arek jesli traktor cie uszcesliwi to prosze bardzo