mieszankę masz 70 cm wysoką

ciut puznawo na skracanie zawsze jak są pierwsze osci to jest to ostatni moment ,mozesz jeszcze ryzykowac z cerone.

Aco juz ci sie wykłosiło czy jest w trakcie czyli pi razy dzwi w terminie u mnie tez jest na wysokosc kolana ale jeszcze moze ciut wybujac a po kłosie sądze ze plon bedzie git no ale pogoda.Policz ile bedzie ziarniaków w kłosie razy obsada

jarek daj tilt turbo na borwo i powinno być ok u mnie w zwszłym roku było to samo najpierw grenado było super zdrowe a w borwo mączniak siedział też mówiłem że z borwo zrezygnuje ale później grenado takiej rdzy dostało żę szok 2 razy je pryskałem a borwo juz nic nie brało zdrow liść flagowy i podflagowy był do końca i na kłosie też nic nie było finał był taki że grenado dało 4 t a borwo grubo ponad 5 t

No nie mierzyłem ale 10 20 cm ponad koło w 30-tce to chyba bedzie z tyle. A co dziwne w pszenicy jechałem odrzywką dziś to susza wjechałem w miesznkę rosa o 17tej taka jak by cały dzień padało, tak skubana wilgoć trzyma, ale jest taki gąszcz że zając uciekając przed opryskiem nie mógł się przedrzeć

W tym roku pszenzyto i żyto mam jakieś małe grenado max 30 cm a kłos prawie od ziemi . madilo już wykłoszone w granicach 70 cm.

to pewnie kłos 20 cm.?

Też tak z zdziwieniem patrze na to moje zboże bo i pszenica i pszenżyto już w pełni kłoszenia ,a pszenica ma mooże 40cm . Fakt że jedno i drugie były skracane . Dizś na pszenice sypnąłem jeszcze azotu ale jak nie popada to nie widze tego różowo

Ten azot jesli nie popada zrobi wiecej szkody niz pozytku !!!

no własnie kiedy jest odpowiedni czas na rzucenie azotu w pszenicy na kłos

http://www.gdziejestburza.pl/

Idzie w naszą stronę

Arek Juz tylko przy obecnej wilgotnosci mija sie to z celem . a jak sie juz wyklosi to wogole lepije sobie darowac

Zdoswiadczenia z złą jakoscią nawozów to co powiem ze ostatni moment jak widac osci albi jak pęka pochwa

A dlaczego sypać nie lepiej dać dolistnie?

a co polecasz dać dolistnie

jak chcesz dostarczyc dolistnie np 40kg N / ha ?????

Ale rośliny wykorzystują nawozy podane dolistnie lepiej niż doglebowo w przypadku nawozów azotowych około 2xlepiej więc jeżeli dać 12kg mocznika na ha w 2 dawkach to powinno dostarczyć 20kg azotu w czystej formie dodatkowo dorzucił bym siarczan magnezu i mikroelementy i powinno być lepiej niż sypnięcie samego azotu na glebę i niech jeszcze nie popada to część się ulotni i kasa w błoto. Oczywiście jeżeli panuje susza to ostrożnie z nawożeniem dolistnym lepiej mniej a częściej. Ja już 3x na pszenicę ozimą jechałem dolistnie i jeszcze raz ją pociągnę z dodatkiem fosforu i potasu i jak była taka sobie jeszcze trochę dostała strzała z grzyba to teraz wygląda pięknie.

Naszczęście w nocy popadało i w dzien też także jest nadzieja ogólnie to zboża niezle wyglądały ale gdzies jest ta pokusa żeby było lepiej ,oby nie przedobrzyc

a unas w nocy spadło zaledwie 3mm a od poniedziałku zapowiadajam upały wiec szkoda muwic

powiat Kłobucki śląskie pada delikatnie od 20 ,najlepiej jak by padało tak do rana,niektórych jarych już nie da się uratować

2 X 12 KG MOCZNIKA TO JEST 11,5 KG AZOTU

PADA AŻ MIŁO nie słyszałem deszczu od miesiąca,a z tym mocznikiem nie przesadzajcie BEZPIECZNA GRANICA TO 10kg na pewno nie przypalisz liści a 12 to już trzeba bardzo uważać i rośliny muszą być bardzo zdrowe.

Tj nie tyle liczy sie dawka w kg Na ha co Steżenie cieczy roboczej , i 12 kg to nie az tak duzo , juz widzialem jak na zboza jare stosowano 30 kg

Racja źle sprecyzowałem chodziło mi o to że 2x12kg mocznika dostarczy 11,5 azotu a efekt może być ja przy sypnięciu 50 kg mocznika przy założeniu że roślina wykorzysta to 2xlepiej

Jak nie liczy się dawka na ha?? Duże dawki to można dać na początku ale nie na kłos na ozimą a o to było pytanie.

Maćkowi chodzi zapewne o to że dawka N zależy nie tylko od stężenia cieczy roboczej ale także od jej ilości zużytej na/ha. Tyle że ta ilość tez ma swoje granice bo łan jest wstanie wchłonąć tylko pewną określoną ilość cieczy a jeśli przekroczymy tę granice to roztwór z płynie do gleby. Im wcześniejsza faza wzrostu tym większe stężenie można zastosować ale miejszą ilość cieczy na ha jest wstanie wchłonąć łan, z kolei w bardziej zawansowanych fazach łan jest wstanie wchłonąć dużo cieczy ale trzeba mocno ograniczyć stężenie, także w praktyce ilość azotu jaką można dostarczyć w jednorazowym zabiegu na ha jest stała.

panowie złe prognozy na ceny zbóż kontrakt na pszenice konsumpcyjną w żniwa 900 zł netto paszowej - 100 zł rzepak 2050 netto dotyczy wiekszych gospodarstw czyli cieniutko jeśli chodzi o perspektywy naszej hodowli ,pozdrawiam

a może wręcz odwrotnie będzie i prognozy prognozami a cena tucznika może pójść w górę w ten sposób zakłady będą chciały ograniczyć redukcje stad o ile w miarę szybko się obudzą PANOWIE KAŻDY PISZE O LIKWIDACJI WAKACJACH a za co się byczyć

arku każdy pewnie liczy na to że sprzeda zboże po 100 zł i unia mu jeszcze dopłate da

Weście jeszcze pod uwagę tych którzy już kilka lat twierdza że właśnie dorasta ostatnia partia tuczników i kończą hodowle sam znam kilku takich w okolicy i co się z nimi spotkam to słyszę te same słowa a jak mieli świnie tak mają

Niestety, obawiam się że drogie zboże rozłoży polską hodowlę, poprostu większość polskich gospodarstw nie wytrzyma konurencji z zachodem. W warunkach kiedy cena paszy determinuje koszty produkcji decydujące znaczenie ma jej niskie zużycie, holenderskie tuczarnie mają zużycie paszy na poziomie 2,4/kg przyrostu!!! Dotychczas polacy braki technologiczne nadrabiali tanią robocizną ale droga pasza wytrąciła nam tę przewage z ręki.

w pszenżycie ozimym pojawiło się sporo larw skrzypionki

ja mysle ze zboze bedzie po 500 zł bo wystarczy ze jest plon na ukrainie, węgrach i w rosji i jestesmy zalani zbożem... i moze byc susza w calej europie to oni i tak to nadgonią...

francja niemcy też sporo produkują
susza jest też w chinach, a tam idzie tego naprawdę multum
w usa też niektore stany dręczą nadmiary opadów
jak bedzie to sie dowiemy we wrzesniu, ale raczej nic nie wskazuje na to ze bedzie tanio
po drugie takie proroki co kartofle jedza to g..o wiedza

Oni nadgonia geba bo podobno niemieli czym obsiac .Gratka ty pewnie bys chcial zeby po 500 bylo i pewnie bedzie ale za 400 kg.

https://picasaweb.google.com/1029908969 ... 4157371810

To się działo dziś u mnie, spadło 40 litrów wody.

U mnie grad nie padał tylko deszcz którego spadło nie 40 a 4 litry.Trochę mało bo na piaskach zboża już więdły.Czasami się zastanawiam co lepsze taki grad czy jak już w ogóle nie pada?

a unas ani jedna kropla deszczu nie spadla, na polach robi sie tragedia a takie deszcze zapowiadali

a skąd jesteś??

z wielkopolski

podobnie ze 100 kropel spadło

U mnie tez Tyle że sie asfalt mokry zrobil !!!:/

u mnie nic .

u nie słabe 7 litrów na metr wielkopolska powiat krotoszyński

a u mnie ładnie podlało choć wody za wiele to nie jest ale na tydzień starczy

mieszkam 7 km od macka* - i u mnie nic - MASAKRA

U mnie wczoraj ładnie popadało, grad też dobrze że nie był duży i krótko padał ale zboża się obudziły

U Mnie troszkę gradu a póżniej cały miesięczny limit deszczu w 10minut. Grad był drobny i nie narobił żadnych szkód

Jedyne co pozostaje to oprysk 5% roztworem siarczanu magnezu , by stymulowac rosline do pobierania Resztek wody

Ile dni po bronowaniu jęczmienia jarego można go pryskać chwastoxem turbo?